Pierwotnie akademiczki miały w miniony weekend wziąć udział w turnieju we Wrocławiu. Impreza została jednak odwołana z uwagi na panujący w stolicy Dolnego Śląska alarm powodziowy. – To nie czas, aby organizować tego typu wydarzenia, niepotrzebnie narażając kogokolwiek na zagrożenie związane z żywiołem. Nie możemy podjąć ryzyka, zapraszając do nas drużyny, sędziów i sympatyków koszykówki. Mamy nadzieję, że wszyscy przetrwamy bezpiecznie nadchodzące dni. Obserwujcie komunikaty służb, stosujcie się do zaleceń i przede wszystkim trzymajcie się cali i zdrowi – czytamy w mediach społecznościowych wrocławskiej Ślęzy.
CZYTAJ TAKŻE: Trener Motoru: Nasza sytuacja nie jest tragiczna
Lubelska drużyna pojechała zatem do województwa śląskiego, a konkretnie do Sosnowca. Tam dwukrotnie zmierzyła się z gospodyniami, dla których występuje obecnie Aleksandra Kuczyńska, mająca za sobą trzy ostatnie sezony w AZS UMCS. W pierwszym spotkaniu biało-zielone wygrały po zaciętym boju, natomiast w drugiej konfrontacji górą były miejscowe. Tym samym komplet wyników sparingowych mistrzyń Polski z 2023 roku przed nadchodzącym sezonem prezentuje się następująco:
- 87:66 i 76:46 z SKK Polonią Warszawa
- 105:51 z Contimax MOSiR Bochnia
- 61:59 z Enea AZS Politechniką Poznań
- 67:64 i 67:76 z MB Zagłębiem Sosnowiec
CZYTAJ TAKŻE: Kiedy Leon dojdzie do formy? Siatkarz zapowiada
W poniedziałek, 30 września o godzinie 16:30 akademiczki zaprezentują się kibicom w Małej Sali Widowiskowej ACKiM Chatka Żaka. – Wstęp jest bezpłatny, jednak liczba miejsc jest ograniczona – czytamy w opisie wydarzenia w mediach społecznościowych. Dwa dni później AZS UMCS zmierzy się w starciu o Pekao S.A. Superpuchar Polski z KGHM BC Polkowice. Mecz odbędzie się w hali Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Czy zdaniem trenera Krzysztofa Szewczyka jego drużyna jest już gotowa na nowy sezon? Przypomnijmy, że po zakończeniu ubiegłej kampanii z biało-zielonymi barwami pożegnało się łącznie aż 10 zawodniczek. – Trudno jeszcze mówić o całkowitym zrozumieniu na parkiecie. Wiadomo, że wróciły do nas Aleksandra Stanacev i Olga Trzeciak, ale mimo wszystko to jest nowy zespół. W pełnym składzie trenujemy ze sobą raptem kilka tygodni. Względem poprzedniego sezonu zmieniliśmy wszystko. Taktyka jest praktycznie całkowicie nowa i dobieraliśmy ją pod zawodniczki – tłumaczy szkoleniowiec.
CZYTAJ TAKŻE: Żużlowcy poznali rywala w finale. Znamy terminy meczów
Zmagania ligowe rozpoczną się dla lublinianek 6 października od wyjazdowego starcia z Polonią Warszawa. Trzy dni później akademiczki zainaugurują grę w międzynarodowych rozgrywkach EuroCup Women, mierząc się w delegacji z francuskim UFAB49 Angers.
Komentarze (0)