Jak działały polisolokaty?
Polisolokaty działały tak, że środki wpłacane przez klienta były inwestowane w różne instrumenty finansowe np. obligacje czy certyfikaty oparte na indeksach bankowych. Teoretycznie zysk z tych inwestycji miał trafiać do klienta, ale po odliczeniu opłat administracyjnych i innych należności.
W praktyce jednak wysokie opłaty likwidacyjne oraz inne prowizje często pochłaniały większość wypracowanych zysków, co prowadziło do sytuacji, gdzie klienci tracili swoje oszczędności. Więcej informacji na ten temat znajdą Państwo w artykule: .
Ryzyko i straty
Największym problemem były wysokie opłaty likwidacyjne, które w niektórych przypadkach sięgały nawet 100% wpłaconych środków. Oznaczało to, że wcześniejsze wycofanie środków mogło skutkować całkowitą utratą pieniędzy. Ponadto umowy często zawierały klauzule abuzywne – niedozwolone postanowienia kształtujące prawa i obowiązki konsumentów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami.
Jak odzyskać pieniądze?
Na szczęście istnieją metody odzyskania utraconych lub zagrożonych środków związanych z inwestycją w polisolokatę. Można tego dokonać poprzez reklamację umowy, podważenie jej postanowień na drodze sądowej lub uzyskanie odszkodowania.
Niejako podstawowym rozwiązaniem jest reklamacja umowy polisolokaty. Reklamację składa się podobnie jak w przypadku innych usług lub zakupionych towarów. W piśmie reklamacyjnym należy zawrzeć dane osobowe, numer PESEL, adres oraz informacje o produkcie i uzasadnienie reklamacji. Warto również odwołać się do orzecznictwa sądowego przy rozpatrywaniu takich spraw. Niestety reklamacja nie spotyka się najczęściej przez uznaniem przez ubezpieczyciela.
Skuteczniejszą metodą może być podważenie części zapisów umowy na drodze sądowej. W przypadku skutecznego podważenia postanowień dotyczących tzw. świadczenia wykupu czy opłaty alokacyjnej można uzyskać zwrot tzw. opłaty likwidacyjnej. Aby to osiągnąć, trzeba wykazać obecność klauzul abuzywnych – niedozwolonych postanowień umownych kształtujących prawa konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami. W niektórych przypadkach istnieją również podstawy, aby unieważnić całą umowę i odzyskać wszystkie wpłacone składki.
Przedawnienie roszczeń
Obecnie obowiązujące przepisy prawne stwarzają korzystne warunki dla osób poszkodowanych przez polisolokaty, a chcących odzyskać swoje pieniądze. Ważną zmianą była jednak nowelizacja Kodeksu cywilnego w 2018 roku, rozróżniająca okresy przedawnienia roszczeń dotyczących polisolokat.
Roszczenia o zwrot opłaty likwidacyjnej mają dwa okresy przedawnienia - dziesięcioletni dla umów rozwiązanych przed 9 lipca 2018 roku oraz sześć lat dla tych rozwiązanych po tej dacie. Okres przedawnienia dla roszczeń związanych z unieważnieniem umowy liczony jest od momentu wpłacenia pierwszej składki.
Polisolokaty okazały się źródłem poważnych strat finansowych dla wielu konsumentów, mimo swoich obietnic ochrony ubezpieczeniowej połączonej z inwestycjami. Dzięki aktualnym przepisom prawnym oraz rosnącej liczbie korzystnych orzeczeń sądowych istnieje kilka skutecznych metod na odzyskanie utraconych środków, zwłaszcza postępowanie sądowe ukierunkowane na podważenie postanowień umowy.
Komentarze (0)