- Cztery pracownice Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Lublinie miały podtruwać swoją koleżankę - poinformowało we wtorek (30 września) Radio Lublin.
Tego samego dnia lublin112.pl opisał sytuację.
- Jedna z pracownic zgłosiła, iż współpracownice dosypują jej do napojów substancję, po której ma problemy żołądkowe i bóle głowy. Co więcej, przyniosła też do analizy wodę, w której ów środek się znajdował. Badania potwierdziły opisywaną przez kobietę sytuację - czytamy na portalu lublin112.pl. - Nam udało się poznać genezę całej sprawy, o której w ZUS-ie aż huczy. Pracownicy zastrzegają sobie jednak pełną anonimowość. Jak wskazują, podtruwana kobieta była nową w pokoju. Samym powodem konfliktu miał zaś być urlop, na który zamierzała się udać. Jej współpracownice uznały, że im się on należy, a nie „nowej”.
O sprawę zapytaliśmy w lubelskim oddziale ZUS.
- Na początku września pracownica Oddziału ZUS w Lublinie poinformowała policję i przełożonych o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wobec niej przez cztery koleżanki z wydziału. Pracodawca tego samego dnia polecił przeprowadzenie wewnętrznej kontroli, żeby wyjaśnić sprawę, a panią, która zgłosiła incydent, objął opieką. Kontrola wykazała, że zawiadomienie jest zasadne, dlatego wobec kobiet, które działały na szkodę pokrzywdzonej, dyrektor Oddziału wszczął postępowanie dyscyplinarne. Podjął decyzję o zwolnieniu dyscyplinarnym trzech pracownic, z czwartą, która przechodzi na emeryturę, też rozwiązujemy umowę. 25 września Oddział ZUS w Lublinie złożył również do organów ścigania zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 160 par. 1 Kodeksu karnego przez cztery pracownice - przekazała nam Małgorzata Korba, rzecznik prasowy ZUS.
Rzeczniczka przyznała, że wszyscy są wstrząśnięci, że doszło do takiego zdarzenia - Wspieramy naszą pokrzywdzoną koleżankę. Ubolewamy, że pracownice złamały w stosunku do niej podstawowe zasady etyki pracowniczej. Nie tolerujemy takich zachowań. Bezpieczeństwo i komfort naszych pracowników są dla nas bardzo ważne - zapewnia Małgorzata Korba.
Do sprawy odnosi się też Prokuratura Okręgowa w Lublinie. Wszczęte zostało śledztwo, które jest teraz na wstępnym etapie. Postępowanie toczy się w kierunku artykułu 160 § 1 Kodeksu karnego, a więc narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu osoby pokrzywdzonej.
- Śledztwo wszczęto na podstawie zawiadomienia pokrzywdzonej. Do badań została też już zabezpieczona substancja, która miała służyć podtruwaniu. W tej chwili gromadzone są dowody - powiedziała nam prok. Agnieszka Kępka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Podejrzanym może grozić do 3 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.