Gościem programu "Graffiti" Polsat News był Przemysław Czarnek (Prawo i Sprawiedliwość) - lubelski poseł oraz były minister edukacji i nauki.
Na początku został zapytany, czy są sprawy w kwestii polityki zagranicznej RP, które łączą PiS, jako partię opozycyjną i rząd. Poruszono wątek pełnoskalowej wojny Rosji i Ukrainy, która trwa od lutego 2022 roku.
- Musi łączyć bezpieczeństwo, musi łączyć wojna Rosji na Ukrainie. Łączyć w ten sposób i w tym sensie, że wszyscy musimy pamiętać, że bez Amerykanów nie damy rady. I tu się zaczyna podział na tych, którzy upatrują swojej szansy w relacjach z Niemcami, Francją, państwami Europy Zachodniej i tych, którzy patrzą za ocean - mówił Przemysław Czarnek, podkreślając, że Stany Zjednoczone to główny członek NATO, co może dać poczucie i realne bezpieczeństwo. - Zaczynamy żyć w świecie, który wygląda bardzo niebezpiecznie, bo wypchnięcie Amerykanów z Polski i z Europy - a w to grają Macron, Merz i Tusk razem z nimi - oznacza uścisk niemiecko-rosyjski, a w uścisku niemiecko-rosyjskim zawsze Polska wychodziła tragicznie.
Wskazał również, że "Niemcy i Francja to są ludzie, którzy wyhodowali ludobójcę Putina" i "zdradzili" Ukrainę, a także zachwiali bezpieczeństwem europejskim. - To oni z nim handlowali, to oni z nim robili biznesy, otwierali Nord Streamy, przyjmowali go na salonach jak brata swojego. Robili to wszystko wówczas, gdy my już dawno przed tym przestrzegaliśmy - mówił Czarnek.
Były minister odniósł się też do polityki premiera Donalda Tuska i ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, a także do wyborów prezydenckim, które odbędą sie w maju. Wśród kandydatów są m.in. Rafał Trzaskowski z Koalicji Obywatelskiej i Karol Nawrocki popierany przez Prawo i Sprawiedliwość. Zdaniem byłego ministra wygrana Trzaskowskiego w wyborach może być niebezpieczna dla Polski.
CZYTAJ TAKŻE: Lubelscy posłowie PiS na Wielkim Marszu w Warszawie. Wśród nich Czarnek i Tułajew [WIDEO]
- Ta koalicja prowadzi Polskę do ruiny. Naraża Polskę na potężne niebezpieczeństwo, które jest realne - tuż za rogiem. Ta wojna trwa, Putin nie grozi wojną, tylko może tu wjechać w perspektywie kilku miesięcy, jeśli nie doprowadzimy naszych relacji ze Stanami Zjednoczonymi do normalnych. A takie może osiągnąć tylko nowy rząd i przede wszystkim Karol Nawrocki - mówił Przemysław Czarnek. - Nie da się poważnie rozmawiać z ludźmi, którzy są antyamerykańscy, a dzisiaj taki jest rząd polski. Dlatego twierdzę i apeluję do Polaków - postawmy na ludzi, którzy są w stanie zabezpieczyć państwo polskie przed wojną z ruskim, którzy może być w ciągu paru tygodni na granicy w Dorohusku lub Hrebennem, a będzie jeśli Tusk z Sikorskim będą wyganiali dalej Amerykanów z Europy (...). Powtarzam jeszcze raz – Trzaskowski oznacza zerwanie normalnych relacji ze Stanami Zjednoczonymi, tych, które prowadzą do obrony Rzeczypospolitej Polskiej. Trzaskowski oznacza realne niebezpieczeństwo - Putina na granicy jeszcze w tym roku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.