Wielki błąd
Lubelski senator Jacek Bury (Ruch Polska 2050) odniósł się do nadzwyczajnej sesji Sejmiku województwa lubelskiego, w trakcie której radni zdecydują, czy stanowisko przeciwko "wprowadzaniu ideologii LGBT do wspólnot samorządowych” zostanie uchylone. Obrady mają odbyć się w piątek (27 sierpnia).
- W czasie jutrzejszej sesji radni będą mieli okazję do tego, aby pokazać swoją prawdziwą twarz, pokazać, że mają szacunek do drugiego człowieka i troszczą się o rozwój Lubelszczyzny. Kiedy wprowadzono tę uchwałę pod obrady, mocno protestowałem. Mówiłem, że marszałek i cały zarząd województwa lubelskiego zarządzany przez Prawo i Sprawiedliwość popełniają wielki błąd. Sejmik nie ma kompetencji do zajmowania się sprawami światopoglądowymi, bo nie po to został wybrany - mówił Jacek Bury - Samorząd nie powinien podejmować uchwał noszących znamiona agresji względem innego człowieka, czy dyskryminacji (...). Zarządowi województwa zabrakło wyobraźni jak wielki błąd popełniają. Było to 2,5 roku temu, a konsekwencje będziemy ponosić teraz.
Senator przypomniał tez, że Lubelskie jest jednym z najbiedniejszych regionów Unii Europejskiej i potrzebne jest wiele pracy i pieniędzy, żeby to zmienić. Zdaniem polityka od tego jest właśnie samorząd i temu powinien służyć. Zaznaczył, że groźba utraty unijnych pieniędzy dla Lubelszczyzny, jest bardzo realna.
- Jeżeli samorząd zajmuje się ideologią, to niestety zaniedbuje inne kwestie, do których został powołany - podkreślał senator, dodając, że województwo może stracić ok. 10 miliardów złotych.
Porażka i wstyd dla Przemysława Czarnka
Bury zwrócił się też do Przemysława Czarnka - ministra edukacji i nauki oraz byłego wojewody lubelskiego. Przypomniał o tym, jak Przemysław Czarnek, jeszcze jako wojewoda, wręczał medale przedstawicielom samorządów, gdzie przyjęto stanowiska "anty LGBT".
- Dzisiaj po tych około dwóch latach, my wszyscy mieszkańcy Lubelszczyzny będziemy płacić za te medale. Mam nadzieje, że pan minister nie będzie składał następnych niemoralnych propozycji i uprawiał korupcji politycznej w stosunku do radnych i pozwoli im zagłosować mądrze - zaznaczał senator.
Oprócz tego, dodał też, że jesli Lubelskie straci pieniądze, będzie to wielką stratą dla całego samorządu. - Będzie to też porażka Przemysława Czarnka i wstyd dla Niego, że Lubelszczyzna w ten sposób uciepi przez Jego walkę ideologiczną. Będzie on tak naprawdę grabarzem marzeń o bogatej i zasobnej Lubelszczyźnie - stwierdził senator.
"Nie bądźcie kukizowcami Lublina"
Polityk apelował też do radnych Sejmiku, którzy głosowali za przyjęciem stanowiska, aby przemyśleli swoją decyzję. - Mam nadzieję, że jest Wam wstyd za to, co wtedy zrobiliście. Jest czas naprawić te szkody. Można uchylić tę bardzo szkodliwą uchwałę, która dyskryminuje ludzi i nie jest akceptowana przez cywilizowany świat (...). Nie bądźcie kukizowcami Lublina, tylko zróbcie, co jest słuszne i dobre dla Lubelszczyzny i nie ulegajcie presji niektórych ideologów PiS-u - mówił Bury.
CZYTAJ TAKŻE: Lublin: Ruszyła kampania "Czarnek Out". Minister Przemysław Czarnek: Przekroczono wszelkie możliwe granice
Poza tym, senator przekazał, że w ostatnich godzinach doszły do niego informacje, że niektórzy radni PiS planują nie uczestniczyć w sesji Sejmiku. Oznacza to, że nie byłoby wymaganej liczby radnych na obradach, by można było głosować.
- Jest to ewidentne chowanie głowy w piasek i tchórzostwo. To pokazanie obywatelom Lubelszczyzny jak ci radni podchodzą do sprawowania swojego mandatu i jak szanują nas obywateli i nasz dobrostan. Mają nas za nic - grzmiał Bury, dodając, że jeżeli radni faktycznie nie będą uczestniczyć w sesji, to on wnioskuje, by od razu złożyli swoje mandaty.
Stanowisko "anty LGBT"
W 2019 roku Sejmik Województwa Lubelskiego przyjął stanowisko "anty LGBT", którego autorami są osoby związane z partią Prawo i Sprawiedliwość - wiceprzewodniczący sejmiku Mieczysław Ryba i posłanka Elżbieta Kruk.
- Sejmik Województwa Lubelskiego wyraża sprzeciw wobec pojawiających się w sferze publicznej działań zorientowanych na promowanie ideologii ruchów LGBT, której cele naruszają podstawowe prawa i wolności, gwarantowane w aktach prawa międzynarodowego, kwestionują wartości chronione w polskiej Konstytucji, a także ingerują w autonomię wspólnot religijnych - czytamy w stanowisku.
CZYTAJ TAKŻE: Lublin: Zarząd Województwa Lubelskiego z wotum zaufania i absolutorium. Ale niejednogłośnie
W stanowisku zadeklarowano obronę szkoły i rodziny "przed ideologią sprzeczną z chrześcijańskimi wartościami", nie zgodzono się na wprowadzenie do polskiego systemu oświaty elementów wychowania seksualnego w myśl Światowej Organizacji Zdrowia, na wprowadzanie do szkół tzw. latarników, czyli funkcjonariuszy politycznej poprawności i nie pozwolono na wywieranie administracyjnej presji na rzecz "stosowania poprawności politycznej (słusznie zwanej "homopropagandą") w wybranyach zawodach (nauczyciele, naukowcy, przedsiębiorcy, prawnicy)".
- Deklarujemy, że Sejmik Województwa Lubelskiego w realizacji swoich publicznych zadań będzie wierny tradycji narodowej i państwowej, mając w pamięci tysiącletnią tradycję chrześcijaństwa w Polsce oraz wielowiekowe przywiązanie Polaków do wolności - czytamy w stanowisku.
Za stanowiskiem zagłosowało łącznie 24 radnych z PiS i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Przeciw było dwoje radnych z Koalicji Obywatelskiej, sześcioro nie oddało głosu, z czego dwójki nie było na sesji.
Teraz dziewięciu radnych (KO, Lewica i Stowarzyszenie Polska 2050) złożyło wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji. Miałoby wtedy odbyć się głosowanie w sprawie uchylenia stanowiska. Wnioskujący uważają, że Komisja Europejska może zagrozić cofnięciem unijnych dotacji. Pieniądze mogłyby według nich, stracić regiony, w których przyjęto takie stanowiska. Komisja Europejska jakiś czas temu wyraziła zaniepokojenie z powodu dyskryminacji niektórych grup społecznych, przez takie stanowiska.
Konferencja prasowa senatora Jacka Burego w sprawie sesji Sejmiku
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.