- Jakąś tam oferta była, jeśli chodzi o kamizelki, ale obecnie nie szyjemy - usłyszeliśmy w szwalni w Lublinie. - To absolutnie nie prawda, nie szyjemy takich rzeczy - mówi pracownica innej szwalni.
- Ja osobiście nie szyje, ale mój kolega z pracy już tak. Nie można ich jednak o tak sobie zamówić - mówi nam jeden z pracowników innej szwalni w województwie lubelskim. - Szyjemy je dla niemieckiej firmy – dodaje.
Niektórzy szyją kamizelki tylko dla ratowników medycznych. - Byłaby ewentualnie taka możliwość prywatnie, ale na pewno nie jedna sztuka. To nie wchodzi w grę - mówi pracownica jednej ze szwalni w regionie.
- Koleżanka mi mówiła że w szwalniach zaczęli masowo szyć kamizelki kuloodporne. Ludzie boją się, że wybuchnie wojna - mówi nam mieszkanka Lublina. - Ja też się trochę obawiam – dodaje.
- Myślę, że chyba nie ma co kupować kamizelki. Jeśli będzie już wojna to wydaje mi się, że i tak nie mamy szans na przeżycie. Nie ma się co przejmować, co ma być to będzie. Drażni mnie, że każdy mówi o tej wojnie. Cały czas się nad tym zastanawiamy i ciągle obawiamy. Szczególnie mnie drażni to że tyle tych materiałów w polityce. Może warto zastanowić się nad tym jak wyglądają drogi po zimie nawet bez bomb? - mówi mieszkanka Lublina.
- Obawiam się wojny i tego co Putin może zrobić. Jakiś prowokacji, zielonych ludzików itp. Nie czuje na razie potrzeby kupowania kamizelek kuloodpornych, aczkolwiek uważam że państwo powinno takie rzeczy szyć na wszelki wypadek no ale wojsko tym powinno się zająć - mówi mieszkaniec Lublina.
Kamizelki kuloodporne są bardzo trudno dostępne. Ich koszt zaczyna się ok. 2 tys. zł. Dobrą kamizelkę z dużym stopniem ochrony mogą kupić służby mundurowe: policja i wojsko.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.