Zawody saperów odbyły się na placu ćwiczeń taktycznych na Majdanku w Lublinie. Wzięli w nich udział zawodnicy ze wszystkich pododdziałów 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej, tj. z Lublina, Dęblina, Bezwoli, Kraśnika oraz Zamościa.
- Saperzy 2 LBOT rywalizowali w siedmiu konkurencjach takich, jak rozpoznanie zaminowanego terenu, rzut granatem na celność i odległość, przecięcie okrąglaka przy użyciu piły ręcznej, ustawienie grupy min przeciwpancernych, wykonanie węzłów saperskich, sztafeta z minami oraz przygotowanie krawędziaka do przecięcia przy użyciu materiału wybuchowego. W klasyfikacji końcowej najwięcej punktów zdobyli Terytorialsi z Dęblina, na drugim miejscu uplasowała się drużyna saperów z 24 Batalionu Lekkiej Piechoty z Kraśnika, a na trzecim saperzy z 25 Batalionu Lekkiej Piechoty z Zamościa - wyjaśnia kpt. Marta Gaborek, oficer prasowy 2 LBOT. - Celem tych zawodów było sprawdzenie poziomu wyszkolenia żołnierzy o specjalności saper, doskonalenie umiejętności, wymiana doświadczeń oraz wyłonienie najlepszych, którzy będą reprezentować brygadę na szczeblu centralnym. Ważnym aspektem jest także podnoszenie i utrzymanie wysokiego poziomu wyszkolenia bojowego żołnierzy oraz popularyzacja idei rywalizacji w szkoleniu bojowym.
CZYTAJ TAKŻE: Lubelska brygada terytorialsów coraz liczniejsza. Ponad 90 ochotników złożyło przysięgę
Podstawowym elementem bojowym Wojsk Obrony Terytorialnej jest sekcja lekkiej piechoty, nazywana „wspaniałą dwunastką”. To zespół dwunastu terytorialsów. Wśród nich jest dwóch żołnierzy na stanowiskach starszy saper i saper. Podczas działań bojowych saperzy odpowiadają, m.in. za profesjonalne przygotowanie infrastruktury lokalnej do obrony. W czasie pokoju współpracują z formacjami ratowniczymi. Uczestniczą w akcjach usuwania skutków różnego rodzaju katastrof i klęsk żywiołowych, wykorzystując sprzęt specjalistyczny, np. agregaty, łodzie, pompy wysokiej wydajności, piły spalinowe oraz zestawy oświetleniowe.
Komentarze (0)