Premier Donald Tusk poinformował w środę (23 lipca) o tym, jak będzie wyglądał rząd po zapowiadanej rekonstrukcji.- Porządek, bezpieczeństwo i przyszłość. To są dzisiaj te kryteria, które powinny nami kierować - mówi premier RP Donald Tusk. - Wszyscy musimy sobie zdać sprawę, w jak trudnych momentach będziemy podejmować współpracować z nowym gabinetem. Tu nie ma już miejsca na oszukiwanie - dodaje.
Tusk podkreśla, że ministrowie, którzy kończą swoją rolę, " pracować z nimi było zaszczytem". - Tu nie ma miejsca na iluzje. Przed nami bardzo trudne zadanie. Podziękowałem niektórym ministrom za działanie, oceniam pozytywnie ich wysiłki, które podjęli tuż po wyborach - mówi Donald Tusk.
Premier odniósł się również do aktualnej sytuacji w Polsce. - Żyjemy dzisiaj w czasach w pewnym sensie przedwojennych. Widzimy na całym świecie jak frustracje wpływają na życie polityczne i gospodarcze w każdym kraju. Dzisiaj trudno znaleźć "białe łabędzie" w tym opisie politycznej rzeczywistości - dodaje.
Decyzje premiera RP skomentował Przemysław Czarnek (PiS). - Żałuje tylko, że jeszcze nie zamieniono Nowackiej na Józefaciuka, to byłby hit. Natomiast Rudnicki za Nitrasa to jest wydarzenie na pewno miesiąca. Bez wątpienia jeśli takie kadry mają w Platformie to chwała Panu, czekamy tylko na to co się będzie dalej działo – mówi Przemysław Czarnek, poseł z Lublina.
Czarnek krytykuje także media publiczne. - Tam jest dramat ostatnio. Nie wiem czy państwo oglądaliście ostatnio media publiczne. Nie polecam, ale warto zobaczyć czasem – krytykuje poseł.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.