Dyscyplinarka może skończyć się zwolnieniem z pracy prawnika. Studenci narzekają między innymi na to, jak profesor odnosi się do nich na zajęciach, a także jak prowadzi je na uczelni.
Jak informuje Jawny Lublin na Facebooku jest ogólnodostępna grupa, na której padają różne oskarżenia wobec wykładowców. Na celowniku jest ostatnio właśnie profesor Kidyba. - Używane są takie słowa jak „przemoc seksualna”, „mobbing”, „nadużycia władzy”. Są także screeny wiadomości, jakie administrator profilu miał otrzymać od byłych studentów Kidyby – informuje portal.
Prof. Andrzej Kidyba od 1999 roku do 2005 roku był prodziekanem Wydziału Prawa i Administracji UMCS. Od 2002 roku do 2018 był Członkiem Senatu UMCS z ramienia wydziału prawa. Od 2003 roku do 2006 był prezesem zarządu Głównego Stowarzyszenia Absolwentów Deutscher Akademischer Austauschdienst
Obecnie jest członkiem Rady Programowej czasopisma „Przegląd Prawa Handlowego”, wiceprezesem zarządu Stowarzyszenia Wspólnota Lubelska, a także członkiem Rady Programowej czasopisma „Glosa”.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.