Lublin jest kolejnym przystankiem na drodze zespołu Obywatelskiej Kontroli Wyborów. - Wasza obecność i zaangażowanie w kontrolę wyborów jest gwarantem tego, że będą one uczciwe. Polska nie jest w łatwej sytuacji. Większość z nas pamięta wybory przed 1989 rokiem i wie, że to była fikcja. Polacy nawet jak szli na te wybory mieli wrażenie, że są przymuszani, ale nikt nie miał wątpliwości, że tam się nic nie wybiera - mówi poseł Sławomir Nitras.
Jak twierdzi Nitras, Polska z drogi demokracji stacza się bardzo szybko. - Tylko odważni i świadomi obywatele są w stanie ją obronić. Nie daleko stąd, bo na Białorusi obywatele wybrali panią Cichanouską, ale wcale nie chciała startować w tych wyborach tylko miał to zrobić jej mąż. Jemu start jednak uniemożliwiono i wsadzono go do więzienia. To jest ten sam kierunek, bo już teraz w sejmie próbuje się wykluczyć jakąś ustawą polityków z możliwości startowania w wyborach. To jest dokładnie ten sam mechanizm – wyjaśnia poseł Nitras.
Politycy podkreślają, że już teraz trwa kampania wyborcza polityków PiS, a największym jej sponsorem są spółki skarbu państwa. - To ORLEN, PGE na swoich portalach, ENEA. Oni robią to pieniędzmi spółek skarbu państwa. Tego w Polsce nigdy nie było, a teraz jest gigantyczna kampania wyborcza. My mamy tylko obywateli. Albo aż obywateli – dodaje poseł.
Wszystkich obwodowych komisji wyborczych będzie w Polsce najprawdopodobniej ok. 40 tys. - Ważne jest, aby byli w nich ludzie uczciwi, solidni i dla których Polska jest ważna. Dzisiaj jest nas już ponad 27 tys. - tyle osób wpisało adres pilnujewybory.pl, zarejestrowało się do komisji i czeka na przydział. Brakuje nam jeszcze wielu osób. W ostatnich wyborach prezydenckich były komisje, w których 100 procent osób głosowało na Dudę. Nie może być takich miejsc. Nawet na Podkarpaciu nie było takich miejsc, gdzie tak głosowano. To jest niemożliwe, a jeżeli 95% osób głosowało na jednego kandydata to doszło do manipulacji – podsumowuje Nitras.
OKW ma już za sobą spotkania w województwie zachodniopomorskim, świętokrzyskim i podkarpackim. - Jeździmy tam, gdzie wiemy, że ta mobilizacja jest bardziej potrzebna. Władza najbardziej się boi, gdy czuje opór. Spójrzcie na nich, jacy to są marni ludzie, którzy cofają się przed silnym, a w momencie gdy widzą, że mogą zrobić wszystko to wszystko próbują zrobić. To Wy macie Czarnka, który wille rozdawał swoim znajomym w czasach, gdy ludzie często mówią, że im się ciężko żyje w Polsce, bo dobijają rachunki. To Wy macie to nieszczęście PiSowskie w najgorszym jego wymiarze dokładnie unaocznione. Widzicie ile ta władza sobie w całym województwie pozwala. Wydaje im się, że mogą Was gnębić i zastraszać tak, jak gnębili nauczycieli i kobiety. Tak, jak próbowali stłumić ducha obywatelskiego i to im się nie udało – podkreśla posłanka Barbara Nowacka. - Obywatele są znacznie silniejsi niż nędzna władza. Będziemy patrzeć złodziejom na ręce – dodaje.
Posłowie w czwartek (20 lipca) odwiedzą Międzyrzec Podlaski, Białą Podlaską, Włodawę i Parczew. Będą prosić oni wszystkich mieszkańców o to, by przyłączali się do tego projektu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.