Pomaganie mają we krwi. Dni Honorowego Krwiodawstwa PCK w Lublinie [ZDJĘCIA]

- W tym roku obchodzimy 65. rocznicę powstania ruchu honorowych krwiodawstwa. Po wydarzeniach węgierskich, Polacy w trybie solidarności postanowili masowo oddać krew dla przyjaciół Węgier. Ponad 12 tys. osób wtedy oddało krew. Później, w 1972 roku w uznaniu zasług tych honorowych krwiodawców PCK ustanowił dni 22-26 listopada Dniami Honorowego Krwiodawstwa - mówi Jan Staroch, prezes zarządu Polskiego Czerwonego Krzyża oddział Lublin

I od tej pory, obchodzimy co roku przed pomnikiem przed siedzibą Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa te dni. - Składamy wieńce i chcemy zawsze w tym okresie dziękować krwiodawcom za to co robią. To wielki heroizm z ich strony. Dzisiaj życie ludzkie ma wartość bezcenną. Wszyscy w tych dniach mogą się czuć bohaterami – dodaje Jan Staroch.

Pomoc dawców krwi PCK jest bardzo ważna. - Dzięki dawcom mamy krew, którą możemy leczyć. Od 25 lat się tutaj spotykamy żeby uhonorować bohaterów, którzy na co dzień robią swoją robotę po cichu. Przychodzą do nas, oddają krew. Mamy ponad 30 tys. honorowych dawców krwi w naszym województwie i to jest piękna sprawa – mówi lek. med. Małgorzata Orzeł, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie.

Dzięki tej krwi wszystkie szpitale w województwie lubelskim są odpowiednio zabezpieczone. - Mamy w tym roku oddanych już ponad 66,5 donacji. Ponad 400 ekip wyjazdowych zrealizowanych i liczymy na to, że krwiodawcy będą o nas pamiętać szczególnie w tych dniach – dodaje lek. med. Małgorzata Orzeł.