- Znaleziony sokół to młody ptak - nie, nie nasz. Bez nadajnika i bez obrączek. Organizujemy transport z Lublina Puław do PIWET na toksykologię – czytamy na Sokolim Oku na Facebooku.
Wstępne oględziny wskazują na otrucie. Sokół został znaleziony dwa kilometry od komina.
Jak informuje Sokole Oko miasto nie pokryje kosztów badania. - Jeśli chcecie się dorzucić do faktury to stara zbiórka nadal jest otwarta. Złość osiągnęła właśnie zenit – czytamy w komunikacie.
Komentarze (0)