- Wielkie dzięki Bogu za taką osobę (Elżbietę Starosławską – przyp.red.), ale również za cały zespół. Pani profesor z wielką miłością mówiła o ludziach. Dziękuje Bogu, że spotkałem taką osobę, bo mogłem jeszcze bardziej uwierzyć w człowieka. Gratuluję Lublinowi, że jest takie centrum. Mówi się zawsze, że ściana wschodnia to taka Polska b, czy c. Kochani, w Lublinie jest tylu ludzi inteligentnych, to centrum wyższych uczelni. Myśląc o pani profesor to modlę się, aby Polacy tego nie zepsuli tylko żeby to rozwijali. Widzimy, jak wiele można zniszczyć – mówi o. Tadeusz Rydzyk na odsłonięciu tablicy.
Kim była Elżbieta Starosławska?
Elżbieta Starosławska zmarła 4 marca. Miała 71 lat. Elżbieta Starosławska maturę zdała w I Liceum Ogólnokształcącym w Jarosławiu. W 1978 ukończyła studia medyczne na Akademii Medycznej w Lublinie. W 1994 r. doktoryzowała się w zakresie radioterapii, a w 2009 habilitowała w zakresie medycyny na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie. W 2013 uzyskała tytuł profesora nauk medycznych.
Wykładała na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie oraz w Państwowej Akademii Nauk Stosowanych w Chełmie.
W 2006 została dyrektorką Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli w Lublinie. W 2016 została z tego stanowiska zwolniona w trybie dyscyplinarnym. W 2019 przywrócona w wyniku ugody sądowej. W grudniu 2011 weszła w skład Rady Naukowej przy Ministrze Zdrowia. W latach 2002–2015 z przerwami i od 2017 konsultantka wojewódzka w dziedzinie onkologii klinicznej.
W czasie swojej działalności otrzymała odznaczenia.
2007 – Lublinianka Roku,
2011 – Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski „za wybitne zasługi w pracy naukowo-badawczej w dziedzinie nauk medycznych, za osiągnięcia w działalności organizacyjnej”,
2012 – Medal Prezydenta Lublina,
2012 – Medal Wojewody Lubelskiego,
2015 – honorowe obywatelstwo Jarosławia,
2021 – Ambasador Województwa Lubelskiego,
2023 – Złoty Medal „Zasłużony dla Nauki Polskiej Sapientia et Veritas”, Order Świętego Sylwestra.
Upamiętnił lekarkę nie tylko Rydzyk
Rydzyk wziął udział w tym wydarzeniu razem z innymi politykami Prawa i Sprawiedliwości, między innymi posłem Sylwestrem Tułajewem, radnym Sejmiku Województwa Lubelskiego Lechem Sprawką, marszałkiem województwa lubelskiego Jarosławem Stawiarskim, czy też radnym miejskim Tomaszem Pituchą. Nie zabrakło też delegacji z biura poselskiego Przemysława Czarnka, który osobiście na odsłonięciu tablicy się nie pojawił.
- Jesteśmy tutaj, bo coś nas z nią wiązało: jednych choroba, drugich praca zawodowa, innych jeszcze zwykłe ludzkie przyjaźnie, których pani profesor miała bardzo dużo. Chcemy oddać po raz kolejny hołd tej niezwykłej kobiecie, naukowcowi i osobie, która stworzyła to piękne dzieło. Na pewno nie byłoby Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej w tym kształcie, które jest w tej chwili jako pełno profilowej palcówki leczącej kompleksowo ludzi chorych na różnego typu nowotwory, gdyby nie postawa pani profesor – mówi Jarosław Stawiarski, marszałek województwa lubelskiego.
Swój wkład w uroczystość miał też prezes PiS Jarosław Kaczyński, choć na odsłonięciu tablicy się nie pojawił. Ale przysłał list. - Dziękujemy pani profesor za wszystko, co przez tyle lat uczyniła dla bliźnich, za wszelkie wyświadczone przez nią dobro, za ofiarną samarytańską posługę cierpiącym i potrzebującym – napisał w liście, który został odczytany podczas wydarzenia Jarosław Kaczyński.
Leczyli się też politycy
Jednym z pacjentów onkologicznych prof. Starosławskiej był Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości.
- Zachowajmy 10 przykazań, a zwłaszcza dwa przykazania miłości. Wtedy wszystko pójdzie dobrze. Nie zmarnujcie tego centrum tylko rozwijajcie. Niech świat się o tym dowie. Mówił pan minister Zbigniew Ziobro, który się leczy onkologicznie, że rozważał cztery różne kliniki. Poczytał o tym, zbadał temat. Nie ukrywam, że mówiłem mu, że w tu (w COZL – przyp. red.) jest poziom światowy, najlepszy – mówi o. Tadeusz Rydzyk, założyciem Radia Maryja i Telewizji Trwam, a także były pacjent prof. Elżbiety Starosławskiej.
Ziobro ma zdiagnozowanego raka przełyku. Jest to czwarty najbardziej złośliwy nowotwór, który nie daje dobrych rokowań według American Cancer Society. Jego pięcioletnie przeżycie względne organizacja ta oszacowała na 19,9 proc. Wczesne objawy tej choroby onkologicznej przełyku mają przypominają chorobę refluksową. Literatura medyczne podaje jednak, że w ciągu pięciu lat umiera 90 procent chorych.
- Służba zdrowia jest tu niesamowita. Operację Zbigniew Ziobro zrobił gdzie indziej, ale ludzie byli zaskoczeni, że tak został wyprowadzony w klinice w Lublinie i chcieli koniecznie współpracować z panią profesor. Przyjmowała bardzo nowoczesne metody. To bardzo poważna choroba i nie wiem czy jeden na tysiąc z niej wychodzi – dodaje o. Tadeusz Rydzyk.
- Z całego serca dziękuję wszystkim za modlitwy i życzenia powrotu do zdrowia. Daliście mi siłę do walki ze śmiertelną chorobą nowotworu złośliwego przełyku z przerzutami do części żołądka. Po wielu miesiącach wyczerpującego leczenia onkologicznego, przeszedłem skomplikowaną 8-godzinną operację. Po udanym, choć ciężkim zabiegu usunięcia większości przełyku i części żołądka, przede mną długa droga do odzyskania pełni sił – pisał w marcu Zbigniew Ziobro na portalu X.
Komentarze (0)