Nowy Polski Ład
Nowy Polski Ład to nowy program społeczno-gospodarczy na czas po pandemii koronawirusa. W zeszłą sobotę (15 maja) szczegóły zaprezentowali m.in. Jarosław Kaczyński - prezes Prawa i Sprawiedliwości oraz Mateusz Morawiecki - premier. dokument składa się z 10 rozdziałów. Obejmują one kwestie społeczne i ekonomiczne: Plan na zdrowie, Uczciwa praca - godna płaca, Dekada rozwoju, Rodzina i dom w centrum życia, Polska - nasza ziemia, Przyjazna szkoła i kultura na nowy wiek, Dobry klimat dla firm, Czysta energia - czyste powietrze,, CyberPoland 2025, Złota jesień życia. Wśród pięciu fundamentów Polskiego Ładu są: 7 proc. PKB na zdrowie, obniżka podatków dla 18 mln Polaków, inwestycje, które wygenerują 500 tys. nowych miejsc prac, mieszkanie bez wkładu własnego i dom 70 mkw. bez formalności, emerytury bez podatku do 2,5 tys. zł.
W pierwszym przypadku celem rządu jest osiągnięcie średniej takiej wydatków na zdrowie w relacji do PKB w przeciągu 6 lat. Pieniądze miałyby być przeznaczone na inwestycje, cyfryzację, nowe kadry oraz nowoczesne terapie. W drugim przypadku planuje się podwyższyć kwotę wolną od podatku dla wszystkich pracujących do 30 tys. zł. Z kolei w trzecim przypadku zakłada się inwestycje finansowane z: emisji obligacji rozwojowych i stworzenie przez Bank Gospodarstwa Krajowego specjalnego funduszu oraz z 770 mld zł w ramach polityki spójności i funduszu odbudowy. Jeśli chodzi o mieszkania, to państwo chce przekazać do 100 tys. zł wkładu własnego dla zaciągających kredyt albo przekazać dofinansowania do 160 tys. zł dla korzystających z mieszkalnictwa społecznego lub dla wielodzietnych rodzin. Natomiast emerytury i renty mają być podwyższone o wysokość podatku dla świadczeń do poziomu 2,5 tys. zł i zgodnie z wyliczeniami dzięki temu 65 proc. osób będzie mieć wyższe świadczenia.
Niekorzystne pomysły?
Lubelscy działacze partii KORWiN skomentowali we wtorek (18 maja) wprowadzenie tzw. Nowego Polskiego Ładu.
- To, co jest nam prezentowane jako Nowy Ład obecnego rządu, składa się głównie z pomysłów głupich, niekorzystnych albo wręcz surrealistycznych. Tym ostatnim jest na przykład propozycja odbudowy XVIII-wiecznego pałacu saskiego w Warszawie w środku pandemii. Niestety inne pomysły są o wiele bardziej szkodliwe. Przede wszystkim chodzi o koncepcję dopłacania do kredytów na mieszkania młodym ludzi, co z pewnością nie spełni swojej funkcji, jaką zakłada rząd. Nie będzie tak, że więcej ludzi będzie stać na mieszkania, po prostu ceny wzrosną - mówi Rafał Kulicki, wiceprezes lubelskiego okręgu partii KORWiN.
Zwrócił też uwagę, że dopłacanie do kredytów mieszkaniowych przede wszystkim podniesie ceny mieszkań i tak jego zdaniem - wygórowane w Lublinie i nie ułatwi młodym ludziom zakupu własnego mieszkania. Wskazał, że propozycje oparcia rozwoju gospodarczego na państwowych inwestycjach jest zła, bo te inwestycje okazują się bardzo nieefektywne, jak np. budowa nowego bloku energetycznego w Ostrołęce.
- Wzrost składki zdrowotnej, brak możliwości odliczania opodatkowania, pełne opodatkowanie umów o dzieło i zlecenie, to najmocniej uderzy w osoby, które najbardziej ucierpiały przez nielegalne rządowe rozporządzenia w trakcie pandemii. Władza szuka pieniędzy w naszych kieszeniach. To działanie nieodpowiedzialne - dodawał Michał Wypych, drugi wiceprezes lubelskiego okręgu partii KORWiN.
CZYTAJ TAKŻE: Unijny Fundusz Odbudowy. Lubelskie "Porozumienie Jarosława Gowina" o możliwościach dla gospodarki [WIDEO]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.