We wtorek (31 października) krasnostawscy policjanci zostali wezwani na interwencję, bo zgłaszający był zaniepokojony tym, że od domu do domu chodzi mężczyzna i oferuje założenie paneli fotowoltaicznych.
- 31-letni mieszkaniec Lublina przekonywał mężczyznę, że nie jest oszustem, jednak ten mimo wszystko nie dawał mu wiary. W końcu poirytowany sytuacją przedstawiciel firmy fotowoltaicznej sam zadzwonił na policję i poprosił o interwencję w celu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji - informuje starszy sierżant Anna Chuszcza z KPP w Krasnymstawie. - Policjanci, którzy przyjechali na miejsce potwierdzili, że 31-latek faktycznie jest pracownikiem firmy wykonującej instalacje fotowoltaiczne i wszyscy mogliby odetchnąć z ulgą, gdyby nie fakt, że owy przedstawiciel okazał się być poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności za niestosowanie się do orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów.
Mężczyzna zdziwiony tym faktem został zatrzymany przez policjantów i doprowadzony do policyjnego aresztu. Następnie trafił do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 3 miesiące.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.