Zgłoszenie o zdarzeniu policjanci otrzymali 18 lutego po południu. Doszło do napadu w centrum Lublina. Ekspedientka jednego z warzywniaków została brutalnie napadnięta i pobita. Trafiła do szpitala. Sprawca z kasetki ukradł 2,5 tys zł.
Policjanci ustalili dane sprawcy, którym okazał się być znany recydywista. Rozpoczęli przeszukiwanie okolicy. Postanowili zajrzeć do pobliskiego kasyna. Zatrzymali 32-latka, gdy szykował się do wyjścia. Część pieniędzy zdążył przegrać. Przy zatrzymanym odnaleźli już tylko 1000 złotych.
32-latek trafił do policyjnej celi.
- W sobotę usłyszał zarzuty rozboju w recydywie. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu do 18 lat więzienia - mówi kom. Kamil Gołębiowski