reklama
reklama

Lublin: Udusiła 10-letniego syna w hostelu. Sąd wkrótce wyda wyrok

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: DSM

Lublin: Udusiła 10-letniego syna w hostelu. Sąd wkrótce wyda wyrok - Zdjęcie główne

Monika S. została doprowadzona do sądu z aresztu, pilnowała ją dwójka policjantów. Kobieta była skuta kajdankami, wprowadzono ją do przeszklonego pomieszczenia odgrodzonego od reszty sali | foto DSM

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z Lublina Już po raz drugi Sąd Apelacyjny w Lublinie wyznaczył termin wydania wyroku przeciwko Monice S. W środę sąd powtórzył proces.
reklama

Wyrok w tej sprawie miał zapaść już w marcu br., ale z powodu choroby jednego z sędziów proces musiał zostać przeprowadzony od początku. Sąd Apelacyjny w Lublinie przeprowadził wspomniany proces w środę, 17 maja. Ponownie za zamkniętymi drzwiami, ponieważ sędziowie przychylili się do wniosku pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego o wyłączenie jawności procesu ze względu na dobro rodziny zamordowanego chłopca. 

Monika S. została doprowadzona do sądu z aresztu, pilnowała ją dwójka policjantów. Kobieta była skuta kajdankami, wprowadzono ją do przeszklonego pomieszczenia odgrodzonego od reszty sali. 

Sąd Okręgowy w Lublinie wydał w tej sprawie wyrok w czerwcu 2021 roku. Kobietę uznano za winną zabójstwa chłopca. 41-latka została skazana na karę 25 lat pozbawienia wolności. Na poczet kary zaliczono jej okres pobytu w areszcie, w którym spędziła na tamten moment nieco ponad półtora roku. Aktualnie Monika S. ma za sobą już trzy i pół roku za kratami. 

W swojej apelacji obrońca oskarżonej oczekuje nawet zastosowania wobec 41-latki nadzwyczajnego złagodzenia kary. Prokurator z kolei oczekuje, by sąd zaostrzył karę dla Moniki S., prawomocnie skazując ją na dożywotnie pozbawienie wolności. 

Do zbrodni doszło 29 listopada 2019 roku w jednym z lubelskich hosteli przy ul. Orlej. 10-letni Filip S. został znaleziony martwy w pokoju wynajętym przez jego matkę - mieszkankę powiatu lubelskiego Monikę S. Chłopiec został uduszony.

Śledczy dowodzili, że kobieta zadzierzgnęła dziecku na szyi ręcznik, jednocześnie unieruchamiając własnym ciałem jego klatkę piersiową. 10-latek nie miał szans w starciu z dorosłą osobą. Monika S. została zatrzymana przez policjantów następnego poranka.

Sąd Apelacyjny w Lublinie zapowiedział wydanie wyroku na 25 maja. 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama