W sobotę (17 lutego) do 84-letniej mieszkanki Lublina zadzwoniła kobieta podająca się za jej córkę.
- Rozmówczyni w przypływie dużych emocji zaczęła opowiadać, że spowodowała wypadek i została zatrzymana przez Policję. Po chwili seniorka otrzymała drugi telefon. Tym razem od fałszywego policjanta, który oświadczył, że potrzeba dużej sumy pieniędzy, aby córka nie poszła do więzienia. W trakcie rozmowy 84-latka została poproszona o przygotowanie wszystkich oszczędności, po które zgłosi się adwokat. Niestety starsza kobieta uwierzyła w historię i przekazała oszustom to, co miała wartościowe - informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie.
Łupem przestępców padło 30 niewielkich sztabek złota o wartości około 180 tys. zł.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.