W oddziale odbyło się łącznie 7 zabiegów radykalnej prostatektomii. Razem z zespołem pielęgniarzy, instrumentariuszy i anestezjologów, pod nadzorem doświadczonego operatora szkoleniowego z zewnątrz, przeprowadzili je certyfikowani urolodzy USK Nr 4 w Lublinie. Wszyscy pacjenci opuścili szpital w drugiej dobie po operacji. Pierwszą operację z użyciem robota najnowszej generacji wykonano u 72-letniego mężczyzny.
Konsolą da Vinci Xi sterował dr n. med. Przemysław Mitura, a asystował dr n. med. Marek Bar. Kolejny zabieg jeszcze tego samego dnia przeprowadził dr n. med. Paweł Płaza w asyście dr n. med. Radosława Starownika. Procedurę wykonali u 57-letniego pacjenta z nowotworem prostaty.
- Zabiegi zostały przeprowadzone zgodnie z planem, nie wystąpiły też żadne problemy śródoperacyjne. Pacjenci są obecnie w bardzo dobrej kondycji, co pozwala im szybko opuścić szpital. Robot zapewnia imponującą widoczność i precyzję ruchów, operujemy w wizji 3D pod dużym powiększeniem. Narzędzia robota są niewielkiej wielkości, sprawiają że operacje są dokładniejsze, co przekłada się na efekty czynnościowe u pacjentów, takie jak trzymanie moczu czy powrót potencji. Te zalety sprawiają, że będziemy używać robota da Vinci jako standardowego narzędzia podczas operacji urologicznych - mówi dr n. med. Przemysław Mitura, zastępca lekarza kierującego
Klinicznym Oddziałem Urologii i Onkologii Urologicznej USK Nr 4 w Lublinie.
W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym Nr 4 w Lublinie z systemu da Vinci korzystają już torakochirurdzy z Klinicznego Oddziału Chirurgii Klatki Piersiowej kierowanego przez prof. Uniwersytetu Medycznego w Lublinie dr hab. n. med. Marka Sawickiego. Pierwszy zabieg w asyście najnowszego modelu robota -zabieg anatomicznej resekcji miąższu płucnego został przeprowadzony 28 października. Dwa tygodnie później z możliwości systemu da Vinci Xi mogli skorzystać już pacjenci Klinicznego Oddziału Urologii i Onkologii Urologicznej USK Nr 4 w Lublinie. Specjaliści tego ośrodka mają duże doświadczenie w leczeniu chirurgicznym z zastosowaniem systemu robotycznego.
Od dwóch lat w oddziale odbywały się operacje przy pomocy robota Versius. Wprowadzenie systemu da Vinci Xi to nowy etap jakości w zakresie leczenia pacjentów onkologicznych z nowotworami gruczołu krokowego. Zabiegi przeprowadzają specjaliści, którzy przeszli długi proces szkoleniowy zakończony certyfikacją w ośrodkach w Mediolanie i Turynie.
- Da Vinci to kolejny, po robocie Versius system robotyczny wykorzystywany w leczeniu pacjentów Klinicznego Oddziału Urologii i Onkologii Urologicznej. Technologie, o których mówimy, zostały wprowadzone przede wszystkim z myślą o urologii. Obecnie leczenie raka stercza, czyli prostaty stanowi główne zastosowanie robota da Vinci. Ma to swoje wytłumaczenie m.in. w szczególnej użyteczności tego systemu podczas precyzyjnego preparowania tkanek z intencją zaoszczędzenia kluczowych struktur. Od lat staramy się, aby pacjenci Oddziału Urologii otrzymywali najwyższej jakości opiekę. Radykalna prostatektomia jest jednym z najczęściej wykonywanych zabiegów w ośrodku, stąd potrzeba stałego wprowadzania najlepszych możliwych narzędzi i rozwiązań - mówi prof. dr hab. n. med. Krzysztof Bar, lekarz kierujący Klinicznym Oddziałem Urologii i Onkologii Urologicznej USK Nr 4 w Lublinie.
Zabieg rozpoczyna wykonanie kilku niewielkich otworów na skórze brzucha, przez które do ciała pacjenta wprowadzane są cztery ramiona robota. Na jednym z ramion umieszczona jest stereoskopowa kamera pozwalająca na uzyskanie trójwymiarowego obrazu pola operacyjnego.
- Z naszego punktu widzenia wcześniejsze doświadczenie pracy z systemem Versius procentuje w kontekście korzystania z platformy da Vinci. Nie da się ukryć, że operacje wykonywane przy użyciu obu systemów należą do tej samej grupy zabiegów robotycznych. Oczywiście istnieją pewne różnice, które wynikają z budowy robotów, natomiast w samym procesie operacji widać duże podobieństwo. Jeśli chodzi o różnice między robotami, w przypadku platformy Versius mamy do czynienia z kilkoma
wolnostojącymi jednostkami, czyli częściami systemu zarządzającymi poszczególnymi ramionami robota. W najnowocześniejszym modelu da Vinci jest to jedna jednostka odpowiedzialna za cztery ramiona, co dla operatora stanowi duże ułatwienie i możliwość wykorzystania czterech narzędzi podczas procedury. Inaczej też są zbudowane konsole. W robocie Versius jest to konsola otwarta, a w da Vinci – zamknięta. Z pewnością zaletą da Vinci jest dokładniejszy system tworzenia trójwymiarowego obrazu - mówi dr n. med. Paweł Płaza, urolog z Klinicznego Oddziału Urologii i Onkologii Urologicznej USK Nr 4 w Lublinie.
Jednym z pacjentów, u których przeprowadzono zabieg, jest 68-letni pan Henryk Świątkowski z Piotrawina. Jego operacja odbyła się 13 listopada.
- Operację przeszedłem z powodu guzów prostaty. Technika medyczna idzie w górę, chciałem, aby mój zabieg był wykonany z użyciem systemu da Vinci i w szpitalu przy Jaczewskiego, gdyż wcześniej leczyłam się w tutejszej Poradni Urologicznej. Obecnie czuję jeszcze ból w podbrzuszu, ale źle nie jest. Na drugi dzień po operacji mogłem wrócić do domu - mówi pan Henryk.
Większość pacjentów opuszcza klinikę w drugim lub trzecim dniu po zabiegu operacyjnym. Zastosowanie da Vinci zmniejsza ograniczenia związane z tradycyjnymi metodami leczenia, typu otwarta prostatektomia radykalna. Prócz krótszej hospitalizacji i szybszego powrotu pacjenta do normalnego funkcjonowania, do zalet należą: doskonała trójwymiarowa wizualizacja okolicy operowanej, precyzyjne cięcie i szycie pod kontrolą wzroku, mniejsza utrata krwi oraz bardzo dobre efekty w zakresie powrotu potencji i trzymania moczu.
W planach zespołu Klinicznego Oddziału Urologii i Onkologii Urologicznej USK Nr 4 w Lublinie jest rozszerzenie grupy zabiegów robotycznych przy użyciu systemu da Vinci o częściowe resekcje nerek w przypadku guza nowotworowego oraz usunięcie pęcherza moczowego z powodu raka wraz z wytworzeniem zastępczego pęcherza jelitowego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.