Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie prowadzą sprawę dotyczącą rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Do tego przestępstwa doszło 21 lipca ubiegłego roku w sklepie przy ulicy Lubartowskiej.
CZYTAJ TAKŻE: Lublin: Potrącenie policjanta podczas pościgu i nielegalna broń palna. Podejrzany chce uchylenia aresztu
- Jak wynika z zabranych materiałów, zamaskowany mężczyzna wszedł do sklepu z nożem i zażądał od kasjerki wydania paczek papierosów oraz butelki alkoholu. Po zabraniu towaru sprawca oddalił się ulicą, gdzie kamery zarejestrowały jego wizerunek - informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie.
Okazało się, że mężczyzna po zdarzeniu uciekł z Lublina.
- Na szczęście sprawa pomimo upływu czasu znalazła swój szczęśliwy finał. Mężczyzna pod koniec ubiegłego tygodnia w Gdańsku przyznał się lubelskim policjantom do popełnienia rozboju. 43-latek usłyszał zarzuty napadu z niebezpiecznym przedmiotem. Decyzją sądu zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Obecnie sprawca przebywa w zamkniętym ośrodku - dodaje nadkomisarz Gołębiowski.
Za rozbój z niebezpiecznym przedmiotem grozi do 15 lat więzienia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.