We wtorek (21 listopada) policjanci z Lublina otrzymali dwa zgłoszenia o oszustwach na łączną kwotę ponad 200 tysięcy złotych.
- W przypadku 90-latki przestępcy podszywali się za policjanta. Sprawcy twierdzili, że wnuczka emerytki spowodowała wypadek. Kobieta, wykonując kolejne polecenie, zebrała wszystkie pieniądze. Następnie pieniądze przekazała osobie, która zgłosiła się po przesyłkę. Emerytka straciła 80 tysięcy złotych - informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie.
Z kolei do 27-latki zadzwoniła osoba podająca się za pracownika banku.
- Sprawca poinformował ją, że pieniądze są zagrożone i musi szybko wypłacić gotówkę z banku, a następnie przelać wszystko na „bezpieczny rachunek”. Kobieta niestety uwierzyła w zmyśloną historię i wykonała wszystkie polecenia. Straciła prawie 135 tysięcy złotych - podaje nadkom. Gołębiowski.
W obu przypadkach kobiety zorientowały się, że to oszustwo, dopiero gdy sprawcy zabrali już pieniądze.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.