Do zdarzenia doszło w niedzielę (9 lutego) przy ulicy Jantarowej w Lublinie. Uwagę policjanta z Oddziału Prewencji Policji w Lublinie będącego na wolnym zainteresował hałas, dobiegający z ulicy. Wyszedł na balkon swojego mieszkania. Zobaczył uszkodzoną latarnię, w którą wjechał samochód oraz grupę ludzi. Pobiegł w to miejsce.
- Jak się później okazało tuż obok bloku w którym mieszka policjant, samochód staranował kontener na odzież i wjechał w latarnię na której się zatrzymał. Przechodzący obok zaniepokojeni świadkowie podeszli sprawdzić, czy kierowcy nic się nie stało. Jeden z mężczyzn, który spacerował z psem wyczuł od kierowcy silną woń alkoholu, wtedy bez zastanowienia zabrał mu kluczyki. Kierowca, jak gdyby nigdy nic próbował odejść z miejsca zdarzenia. Szybka i zdecydowana postawa policjanta w czasie wolnym od służby uniemożliwiła kierowcy ucieczkę. Policjant zatrzymał kierowcę do czasu przyjazdu umundurowanego patrolu. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało, że 43-latek miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Jakby tego było mało posiadał dwa aktywne sądowe zakazy kierowania pojazdami - informuje sierżant sztabowy Magdalena Król z KWP w Lublinie.
Mężczyzna został osadzony w policyjnej celi, a po wytrzeźwieniu zostały mu przedstawione zarzuty. Wkrótce za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz złamanie sądowego zakazu grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.