Na początku ostatniego weekendu policjanci z lubelskiej drogówki wspólnie z ITD, pracownikami Urzędu Skarbowego, Głównego Urzędu Miar oraz Urzędu Miasta w Lublinie prowadzili kompleksowe kontrole taksówek, oraz firm świadczących usługi przewozowe. W trakcie akcji sprawdzane były uprawnienia, trzeźwość, licencje oraz inne dokumenty niezbędne do świadczenia tego typu usług. Ponadto policjanci zwracali szczególną uwagę na samochody i motocykle emitujące nadmierny hałas.
W trakcie działań skontrolowanych zostało 70 kierowców. W 31 przypadkach skończyło się na nałożeniu mandatu, w 10 sprawach zostaną przeprowadzone postępowania administracyjne, siedem pojazdów było niesprawnych techniczne i w tych przypadkach zatrzymano dowody rejestracyjne - informuje kom. Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji
CZYTAJ RÓWNIEŻ : Lublin : Pięć kilogramów amfetaminy w mieszkaniu
Najczęstsze przewinienia, za które nakładane były kary to braki w dokumentach, nieodpowiednie wyposażenie samochodu oraz niewłaściwy stan techniczny. Ponadto wśród ukaranych kierowców znaleźli się trzej mężczyźni, którzy w swoich pojazdach mieli zamontowane zbyt głośne wydechy. Rekordzistą okazał się być 30-latek, który jechał mercedesem. W jego przypadku sonometr wykazał emisję hałasu na poziomie 111 dB.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.