reklama
reklama

Lublin: Kolejne szczątki na Górkach Czechowskich. IPN zakończył VI etap poszukiwań [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor:

Lublin: Kolejne szczątki na Górkach Czechowskich. IPN zakończył VI etap poszukiwań [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
10
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Z LublinaKolejne szczątki ofiar systemów totalitarnych zostały znalezione na Górkach Czechowskich. Tym samym skończył się VI etap prac poszukiwawczych.
reklama

Zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej przeprowadził szósty etap prac na Górkach Czechowskich w Lublinie. Specjaliści szukali grobów ofiar egzekucji z okresu II wojny światowej. Poszukiwania były prowadzone w centralnej części wąwozu, na południe od tzw. mogiły legionisty. Miejsce prac łączyło się bezpośrednio z obszarem przebadanym w IV i V etapie (listopad 2022, maj-czerwiec 2023). Wtedy odnaleziono trzy zbiorowe mogiły, kryjące szczątki ponad 40 osób.
 
- W trakcie podjętych prac założono jeden nieregularny sondaż o maksymalnych wymiarach 21 x 13 m, co przełożyło się na przebadaną powierzchnię około 212 m2. Jego maksymalna głębokość wynosiła punktowo nawet 3,5 m. Jak ustalono, obecny poziom partii dennej wąwozu w rejonie prowadzonych prac zalega od 1,0 do 1,5 m ponad poziomem z okresu powojennego, co wymusza minimalną głębokość eksploracji na poziomie 2,5 – 3,0 m. W przebadanej przestrzeni ujawniono dwie mogiły, których zarysy były kompletnie nieczytelne. Pierwszy z grobów o przybliżonych wymiarach 1,95 x 2,55 m, w którym ujawniono i ekshumowano szkielety 8 osób oraz kolejny, ujawniony częściowo, o nieustalonych wymiarach, nie ekshumowany, w którym zaobserwowano bliżej nieokreśloną liczbę szczątków ludzkich. Ich podjęcie w czasie obecnych prac, ze względu na konieczną do zastosowania metodologię badań oraz niezbędny do ich przeprowadzenia czas, było niemożliwe. Dalsze poszukiwania oraz badania i ekshumacje częściowo ujawnianej mogiły są planowane na następny rok - wyjaśnia Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN.
 
W trakcie VI etapu prac znaleziono szczątki należące do ośmiu osób. - Wstępne oględziny antropologiczne wykazały, że należały one do mężczyzn. Wiek ofiar oscylował w granicach 30-60 lat. Część ujawnionych kości czaszek wykazywała potencjalne szczeliny złamań w zakresie których mogło dojść do urazu lub przestrzału. W celu weryfikacji oraz potwierdzenia obrażeń wymagane są dalsze badania, w tym rekonstrukcja kości. W przypadku jednej ofiary zidentyfikowano przebyte w przeszłości (przyżyciowo) obustronne złamania żeber z wyraźnie zachowanymi cechami gojenia kostnego. Wśród cech szczególnych należy również wymienić koronki koloru żółtego, jakie zachowały się w obrębie szczęki u dwóch ofiar - opisuje Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN.
 
 
Z ustaleń wynika, że ofiary w chwili śmierci miały na sobie odzież, a poza jednym szkieletem, na stopach zachowały się destrukty obuwia. Przynajmniej w dwóch przypadkach były to wysokie buty z podkuciem. W jamiie odkryto też destrukt jednego kompletu obuwia, którego nie dało się powiązać z żadnym ze szkieletów. Do tego znaleziony został słabo zachowane przedmioty powiązane z konkretnymi szkieletam np. haftki, klamry, guziki plastikowe, guziki metalowe. Przy szczątkach dwóch ofiar były przedwojenne guziki mundurowe z orzełkiem w koronie.
 
- Kontekst archeologiczny prac skłania do postawienia kilku hipotez. Ujawnienie zbiorowej mogiły i najprawdopodobniej kolejnej, w bezpośrednim sąsiedztwie zidentyfikowanych w latach 2022-2023 dołów śmierci, uprawnia do stwierdzenia, że ten fragment wąwozu był wykorzystywany wielokrotnie przez Niemców do potajemnego grzebania ofiar przewiezionych najprawdopodobniej z lubelskiego więzienia, jak również do przeprowadzania na miejscu egzekucji. Odnalezione przy szczątkach artefakty (guziki mundurowe, guziki od płaszcza dwurzędowego), jak również pewne cechy antropologiczne (złote koronki) mogą sugerować, że ofiary reprezentowały bogatszą warstwę społeczeństwa, być może przedstawicieli przedwojennej elity. Odnalezione przy szczątkach fragmenty łyżek i jednocześnie brak innych przedmiotów osobistych wskazuje, że zamordowani przebywali wcześniej w miejscu odosobnienia (areszt, więzienie) - informuje BPiI IPN.
 
Szczątki trafiły do Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej UM w Lublinie. Tam zostaną podane dalszym, szczegółowym badaniom. Z kolei przedmioty zostały zabezpieczone przez technika policyjnego i włączone jako materiał dowodowy do śledztwa prowadzonego przez prokuratora OKŚZpNP w Lublinie.
 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama