W piątek (16 kwietnia) na numer stacjonarny 82-letniej mieszkanki Lublina (WIĘCEJ INFORMCJI Z MIASTA ZNAJDZIESZ TUTAJ) zadzwoniła osoba, podająca się za syna.
- Mężczyzna powiedział, że spowodował wypadek i potrzebuje pieniędzy na kaucję. Dodał, że jest na policji i współpracuje z funkcjonariuszami. W trakcie rozmowy 82-latka została poproszona o przygotowanie wszystkich oszczędności, po które miał zgłosić się policjant. Niestety starsza kobieta uwierzyła w historię i przekazała oszustom kosztowności i pieniądze w łącznej kwocie blisko 250 tysięcy złotych. Łupem sprawców padło 40 tysięcy dolarów, kilkadziesiąt złotych monet oraz 5 złotych zębów - informuje komisarz Kamil Gołębiowski.
Policjanci poszukują przestępców. Jednocześnie przypominamy, że oszustwa przybiera różne formy. Sprawcy podają się za członków rodziny, za przedstawicieli różnych instytucji oraz osoby pełniące funkcje publiczną. Nie podejmujmy pochopnie decyzji o przekazywania pieniędzy osobom obcym. Tylko zdrowy rozsądek w takich sytuacjach uchroni nas od utraty oszczędności swojego życia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.