Wczoraj policjanci z 3. Komisariatu zostali powiadomieni o zaginięciu schorowanego 69-latka. Mężczyzna wyszedł z domu w nieznanym kierunku i przez kilka godzin nie kontaktował się z rodziną. W poszukiwania zaangażowali się bliscy 69-latka, sąsiedzi oraz policjanci. Błąkający się ulicami mieszkaniec Lublina został odnaleziony przez sąsiada późnym wieczorem. Był wyziębnięty i noc spędzona w niskich temperaturach mogłaby być dla niego śmiertelnie niebezpieczna.
Apelujemy o reagowanie w sytuacji gdy widać, że ktoś może potrzebować pomocy. Ma to szczególne znaczenie w przypadku osób chorych, nieporadnych czy pod wpływem alkoholu. Nasza reakcja, czy telefon w nagłych przypadkach może uratować komuś życie - apeluje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.