W trakcie ostatniej (19 października) sesji Rady Miasta Lublin głosowano nad dwoma uchwałami w sprawie pomników przyrody.
Jedna dotyczyła ustanowienia pomnikami dwóch drzew. Chodzi o topolę kanadyjską o obwodzie pnia 530 cm, rosnącą w okolicy ul. Tomasza Zana 51 / ul. Magdaleny Brzeskiej 5 / ul. Juliana Ochockiego 2 oraz o topolę białą o obwodzie pnia 420 cm, rosnącą na obok Dworku Grafa przy ul. Łęczyńskiej 114 / ul. Mełgiewskiej.
W związku z tym, że radni byli za przyjęciem uchwały, wprowadza się następujące zakazy: niszczenia, uszkadzania lub przekształcenia obiektu lub obszaru; wykonywania prac ziemnych trwale zniekształcających rzeźbę terenu, z wyjątkiem związanych z bezpieczeństwem przeciwsztormowym lub przeciwpowodziowym albo budową, odbudową, utrzymaniem, remontem lub naprawą urządzeń wodnych; uszkadzania i zanieczyszczania gleby; dokonywania zmian stosunków wodnych, jeżeli zmiany te służą ochronie przyrody albo racjonalnej gospodarce rolnej, leśnej, wodnej lub rybackiej; zmiany sposobu użytkownika ziemi; umieszczania tablic reklamowych.
Z uzasadnienia uchwały wynika, że oba drzewa spełniają kryteria uznawania drzew za pomniki przyrody pod względem obwodów pni. Do tego wspomniane zakazy wprowadzone są w celu "zminimalizowania skutków działań antropogenicznych, co związane jest z zapewnieniem możliwie "jak najlepszej ochrony drzew. Dodatkowo ustalono możliwość wykonywania zabiegów pielęgnacyjnych i zabezpieczających oraz zabiegów ochronnych w celu przywrócenia naturalnego stanu ustanowionych pomników przyrody.
- Pozwoli to na szybkie reagowanie i przeprowadzenie stosownych zabiegów w celu zachowania jak najlepszej kondycji drzew, po nagłych zdarzeniach atmosferycznych - czytamy w uzasadnieniu uchwały. - Ustanowienie przedmiotowych drzew pomnikami przyrody niesie ze sobą koszty związane z oznakowaniem tabliczkami informacyjnymi, wskazującymi na status prawny drzew będących pojedynczymi tworami przyrody żywej.
Natomiast druga przyjęta uchwała dotyczyła pozbawienia statusu pomnika przyrody. Mowa o klonie zwyczajnym przy Al. Warszawskiej. Drzewo zostało uznane za pomnik w 2015 roku.
- Pozbawienie statusu pomnika przyrody (...) następuje z powodu utraty wartości przyrodniczych i krajobrazowych, ze względu na które ustanowiono pomnik przyrody - czytamy w uchwale.
Poza tym w uzasadnieniu uchwały podkreślono, że klon jest w złej kondycji zdrowotnej o czym świadczy "ponad 40% posusz korony".
- Dodatkowo jeden z głównych konarów posiada rozległe pęknięcie oraz ubytki kory. Pień drzewa prosty z licznymi ubytkami kory, pęknięciami powierzchnownymi i objawami żerowania owadów. Dodatkowo, w okolicy bryły korzeniowej uwidoczniony ubytek z postępującym procesem próchniczym, co w znacznym stopniu powoduje zmniejszoną wytrzymałość mechaniczną drzewa. Ze względu na to, że klon rośnie na szczycie skarpy, w bliskiej odległości od jezdni Al. Warszawskiej, mimo założonych 3 elastycznych wiązań, może ulec wyłamaniu - czytamy w uzasadnieniu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.