reklama
reklama

Lublin: Awanturnik zatrzymany po pościgu (WIDEO)

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z Lublina Policjanci po pościgu zatrzymali 37-latka, który uciekając trasą S-19 i ulicami Lublina stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym. Wcześniej na stacji paliw w Kozubszczyźnie groził 58-latowi pozbawieniem życia a następnie w salonie fryzjerskim uszkodził drzwi
reklama

9 września około godziny 16:30 policjanci z Bełżyc zostali poinformowani o agresywnym mężczyźnie, który na stacji paliw w Kozubszczyźnie groził pozbawieniem życia jednemu z klientów. Następnie uderzył 58-latka. Sprawca odjechał ze stacji samochodem Volkswagen Golf i podjechał pod znajdujący się obok salon fryzjerski.

Tam po awanturze uszkodził dwie pary drzwi i odjechał. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci z Komisariatu Policji w Bełżycach. W pobliżu drogi ekspresowej S19 zauważyli opisywany pojazd i podjęli próbę zatrzymania go do kontroli drogowej. Kierujący jednak zignorował sygnały dawane przez mundurowych i zaczął uciekać. Policjanci podjęli pościg za autem, które poruszało się z dużą prędkością i wjechało na ekspresówkę. Następnie skręciło w al. Spółdzielczości Pracy w Lublinie. Do pościgu dołączyli policjanci z lubelskiej drogówki. Uciekający łamał przepisy ruchu drogowego, m.in. jazdą pod prąd, wyprzedzaniem na przejściu dla pieszych oraz niezastosowaniem się do sygnalizacji świetlnej. Stworzył zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Volkswagen został zatrzymany na al. Tysiąclecia w pobliżu dworca PKS.

Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, którym okazał się 37-latek z gminy Konopnica. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był trzeźwy. Z uwagi na jego agresywne zachowanie została od niego pobrana krew do badań na zawartość substancji odurzających. W jego aucie policjanci znaleźli i zabezpieczyli nóż.  

37-latek trafił do policyjnego aresztu. W przeszłości był notowany za przestępstwa przeciwko mieniu, życiu i zdrowiu oraz wolności, a także za uprawę konopi. Wczoraj z mężczyzną wykonywane były dalsze czynności procesowe

Zgodnie z przepisami, za nie zatrzymanie się do kontroli drogowej grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna będzie też odpowiadał za groźby i uszkodzenie ciała, zniszczenie mienia, a także za popełnione wykroczenia drogowe - informuje młodszy aspirant Kamil Karbowniczek z lubelskiej policji

 

ZOBACZ WIDEO :

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama