Znaleźli samochód
W listopadzie zaginął ksiądz Marek Wodawski z parafii Matki Bożej Królowej Polski w warszawskim Aninie, a także pracownik Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Zgodnie z informacją na stronie na uczelni jest adiunktem Katedry Katolickiej Nauki Społecznej i Socjologii Moralności. Funkcjonuje ona w strukturach Instytutu Nauk Socjologicznych na Wydziale Nauk Społecznych i Technicznych. W 2023 r. został odznaczony przez Ministra Nauki medalem Komisji Edukacji Narodowej.
"Fakt" przekazał, że siostra zaginionego zaapelowała o pomoc w odnalezieniu jej brata.
- Ja i cała moja rodzina jesteśmy w ogromnym szoku, ponieważ znamy tę osobę od dziecka i wiemy jaki był roztropny, jaki był odpowiedzialny (...) Nigdy rodzinie nie zrobiłby czegoś podobnego — to nie jest on (...) Po prostu wydarzyła się jakaś sytuacja, która jest dla nas wszystkich szokująca, niepojęta, niezrozumiała, tajemnicza - mówiła pani Aneta w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych - czytamy na stronie Faktu. - Nie szukajcie jego samochodu, szukajcie jego, szukajcie jego! I tutaj zobaczcie, zdjęcia umieszczam wam. Zobaczcie, wyszedł z mieszkania w czerwonej bluzie i w niebieskich dżinsach. Jest to osoba bardzo szanowana, bardzo przyjazna, bardzo mądra życiowo. Wiedział i wie, jak się zachować w danej sytuacji, nigdy nie zrobiłby rzeczy nieroztropnej, nieodpowiedzialnej. Nigdy nie chciałby, żeby kogoś zamartwiać
Pod koniec listopada kobieta poinformowała, że znalezny samochód jej brata.
- Jak podała policja samochód zaginionego ks Marka Wodawskiego (mojego brata) został odnaleziony. Obecnie jest zabezpieczony przez rodzinę i nie porusza się po ulicach. Proszę nie reagować na jakiekolwiek posty obcych ludzi siejących zamęt w tej sprawie - podkreśliła pani Aneta, cytowana przez Fakt.
Odnalezienie auta potwierdza policja.
- Odnaleźliśmy samochód należący do zaginionego księdza. Był zaparkowany przy terenie budowy w dzielnicy Praga-Południe. Auto było zamknięte i opuszczone, jego oględziny nie wniosły żadnych nowych informacji do sprawy. Wewnątrz nie było żadnych śladów wskazujących, że mogło dojść do jakiegoś zdarzenia o charakterze przestępczym. Samochód po oględzinach został przekazany rodzinie. Cały czas poszukujemy zaginionego mężczyzny - przekazała Faktowi podinsp. Joanna Węgrzyniak z Komendy Rejonowej Policji VII.
Poszukwiania
Policjanci z KRP Warszawa VII prowadzą poszukiwania 44-letniego Marka Wodawskiego. Rysopis: wzrost: 175 cm, normalna budowa ciała, włosy ciemne krótkie, wiek z wyglądu 45 lat. W chwili zaginięcia ubrany w czerwoną bluzę oraz spodnie jeansowe niebieskie.
Mężczyzna 7 listopada około godz. 19.30 wyszedł z mieszkania przy ulicy Białowieskiej i do to tej pory nie powrócił ani nie nawiązał też kontaktu z nikim z bliskich.
- Najprawdopodobniej mężczyzna odjechał i może poruszać się samochodem Skoda Fabia z 2015 roku kolor szary/złoty, nr rej. WPI 40909. W przypadku zauważenia lub zlokalizowania tego pojazdu prosimy o informację - apeluje podinsp. Joanna Węgrzyniak z KRP Warszawa VII.
Osoby, które mogą pomóc w jego odnalezieniu proszone są o kontakt z policjantami komendy przy ulicy Grenadierów tel. (47) 723-76-30, w godz. 8.00-16.00, całodobowo (47) 723-76-55, lub z najbliższą jednostką Policji, a także pod bezpłatnym numerem telefonu 112, ewentualnie za pośrednictwem poczty elektronicznej e-mail: dyzurny.krp7@ksp.policja.gov.pl.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.