Kraj: Opozycja wręczyła ministrowi Czarnkowi rezygnację z jego stanowiska. Poseł Krawczyk: Prezent, który ucieszy wszystkich polskich nauczycieli [WIDEO]

"Jest człowiekiem, który niszczy polską edukację"

Z okazji Dnia Edukacji Narodowej, czyli Dnia Nauczyciela przypadającego 14 października posłowie Koalicji Obywatelskiej przygotowali rezygnację ze stanowiska dla Przemysława Czarnka - obecnego ministra edukacji i narodowej, który wcześniej był wojewodą lubelskim. Wsród posłów, którzy przygotowali pismo, są osoby z województwa lubelskiego m.in. Marta Wcisło i Michał Krawczyk.

- Przygotowaliśmy pismo z jego odwołaniem, na którym wypisaliśmy najważniejsze argumenty nawołujące do jego odejścia.  Pismo, zostanie wysłane do Ministerstwa i liczymy na natychmiastowe podpisanie go przez Przemysława Czarnka - wyjaśniają posłowie KO.

W sprawie pisma w czwartek (14 października) odbyła się konferencja prasowa w sejmie.

CZYTAJ TAKŻE: Kraj: Przemysław Czarnek w Dzień Nauczyciela: Polska edukacja stoi na dobrym poziomie

- Dzisiaj Dzień Nauczyciela, święto wszystkich polskich nauczycieli, a w święto wręcza się prezenty. Dzis mamy prezent, który ucieszy wszystkich polskich nauczycieli - mowil Michał Krawczyk, po czym zwrócił się do Czarnka. - Panie ministrze przygotowaliśmy gotową do podpisu rezygnację ze sprawowanego przez pana urzędy ministra edukacji i nauki. Wystarczy, że pan tę rezygnację podpisze.

W rezygnacji znajduje się 11 punktów, które zdaniem posła bardzo konkretnue mówią o tym dlaczego Czarnek nie powinien być ministrem.

- Pragniemy szkoły na miarę XXI wieku, szkoły wolnej od strachu, szkoły nie takiej jak proponuje nam minister Czarnek. minister Czarnek proponuje nam szkołę pełną nietolerancji, dyskryminacji, homofobii - podkreślała Magdalena Łośko.

- Apelujemy do pana ministra, aby zajął się reformą podstawy programowej i tym co zostało obiecane uczniom siódmych i ósmych klas, że nie będa musieli realizacować podstawy prograowej trzech lat gimnazjum w ciągu dwóch lat - apelowała Marta Wcisło.

CZYTAJ TAKŻE: Lublin: Ruszyła kampania "Czarnek Out". Minister Przemysław Czarnek: Przekroczono wszelkie możliwe granice

- Dzisiaj mamy o tyle smutne święto dla nauczycieli, że ministrem edukacji jest Przemysław Czarnek. Ktoś nazwał to święto "dniem brakującego nauczyciela”, bo coraz więcej nauczycieli rezygnuje z zawodu dlatego, że szkoła ministra Czarnka nie jest szkołą przyjazną - mówiła Katarzyna Lubnauer. - Pan minister Czarnek zasłynął swoimi zdaniami dotyczącąymi mniejscości LGBT. Szkoła to miejsce, gdzie każdy uczeń z każdej mniejsości, powinien czuć się jak w domu, czuć się bezpiecznie. Pan Czarnek ze swoimi nienawisnymi hasłami doprowadza do sytuacji, że część młodzieży może czuć się w szkole niedobrze (...). Minister Czarnek jest człowiekiem, którego powinismy trzymać z dala od dzieci, dlatego że jest człowiekiem, który niszczy polską edukację - stwierdziła.

Podane w piśmie przyczyny rezygnacji

1. Z całej siły starałem się promować w polskich szkołach ultrakonserwatywne, nietolerancyjne postawy, tak aby uczniowie kształceni byli zgodnie z moją wizją świata.

2. Stworzyłem nowe prawo, tak aby kuratorzy, którzy są powoływani przeze mnie, mogli decydować o odwołaniu dyrektora szkoły, którego działania nie są zgodne z moją wizją systemu edukacji.

3. Tylko udawałem, że chcę podnieść pensje nauczycielom, a tak naprawdę chodził mi jedynie o wydłużenie ich czasu pracy, w rezultacie czego doprowadzę do pogorszenia ich warunków pracy.

4. Pod płaszczykiem poszerzania wolności akademickiej staram się wprowadzać na uczelnie osoby mające niebezpieczne, niezgodne z ustaleniami nauki poglądy.

5. Na stanowiska publiczne powoływałem osoby niekompetentne, lecz z którymi związana jest moja kariera polityczna. Takie jak Tomasz Pitucha, który mimo braku doświadczenia w sferze edukacji został powołany przeze mnie na stanowisko wicedyrektora Ośrodka Rozwoju Edukacji.

6. Wielokrotnie wypowiadałem haniebne i dyskryminujące słowa np. o tym, że osoby LGBT “nie są równie ludziom normalnym”.

7. Podważałem wartość praw człowieka, nazywając je “idiotyzmami”.

8. Wielokrotnie uprzedmiatawiałem kobiety, twierdząc, że zamiast na edukacji i rozwoju kariery powinny skupić się na rodzeniu dzieci, co nie przystoi żadnemu mężczyźnie, a w szczególności ministrowi edukacji.

9. Nie podejmowałem dialogu z nauczycielami, uczniami oraz organizacjami młodzieżowymi.

10. Dopuszczam stosowanie kar cielesnych wobec dzieci, co sprawia, że nie mogę jako minister nadzorować procesu wychowawczego realizowanego w szkołach.

11. Byłem najgorszym ministrem edukacji i nauki jaki mógł się trafić Polsce.

Konferencja prasowa posłów KO w sprawie rezygnacji Przemysława Czarnka