reklama
reklama

Kraj: Więcej ukraińskich uczniów w szkołach. Minister Czarnek: Nie jesteśmy szkołą, która przenosiłaby system ukraiński do Polski

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Pixabay - zdjęcie ilustracyjne

Kraj: Więcej ukraińskich uczniów w szkołach. Minister Czarnek: Nie jesteśmy szkołą, która przenosiłaby system ukraiński do Polski - Zdjęcie główne

Coraz więcej ukraińskich uczniów w szkołach. Minister Czarnek: Nie jesteśmy szkołą, która przenosiłaby system ukraiński do Polski | foto Pixabay - zdjęcie ilustracyjne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z Lublina Do sytuacji ukraińskich uczniów w polskich szkołach odniósł się Przemysław Czarnek - minister edukacji nauki. Wspomniał m.in. o znajomości języka polskiego i opiece na nimi. Pojawiła się też kwestia studiów Ukraińców na polskich uczelniach.
reklama

Od kilku tygodni trwa inwazja Rosji na Ukrainę. W związku z tym do Polski przyjeżdżają obywatele Ukrainy szukający schronienia. Wśród uchodźców są uczniowie, którzy musieli przerwać naukę, ale mogą ją kontynuować w polskich szkołach.

Gościem Radia Gdańsk był Przemysław Czarnek - minister edukacji i nauki, który mówił o sytuacji ukraińskich uczniów. Przekazał, że do polskich szkół zostało przyjętych 147 tys. dzieci ukraińskich uchodźców. Mowa jest o ponad 15 tys. placówek.

- Rzeczywiście, jak odwiedzamy szkoły i rozmawiamy z dziećmi, jest ogromna duma. Przyjmowanie dzieci ukraińskich przez polskie dzieci jest niezwykle godne. Podchodzą do tego z wielkim, otwartym sercem. Na każdym spotkaniu powtarzam, że oni tworzą dzisiaj nową historię relacji polsko-ukraińskich, które będą kształtowały bezpieczeństwo naszych krajów w najbliższych dekadach - mówił Przemysław Czarnek.

Minister odniósł się też do tego, że część dzieci z Ukrainy nie zna polskiego alfabetu. Wyjaśnił, że polski system oświaty skupia się na tym, żeby zapewnić opiekę ukraińskim uczniom.

- Nie jesteśmy szkołą, która przenosiłaby system ukraiński do Polski. My jesteśmy po to, żeby zaopiekować się tymi dziećmi na czas, kiedy są w Polsce. Jak długo będą w Polsce? Tego nie wiemy. Jestem przekonany, że większość z nich wróci na Ukrainę natychmiast po tym, jak zakończą się tam działania wojenne - powiedział Czarnek. - Nie przejmowałbym się tym, że nie znają polskiego alfabetu. Nie jesteśmy od tego, by uczyć po ukraińsku w Polsce. Po to stworzyliśmy elastyczne instrumentarium prawne, żeby stworzyć taki podsystem dla dzieci ukraińskich, który będzie najmniej inwazyjny i będzie najmniej ingerować w polski system oświaty. Po to są oddziały przygotowawcze, by dzieci ukraińskie były w swojej klasie i integrowały się przy wspólnych zajęciach.

Oprócz tego, zauważono, że część nauczycieli zostaje po lekcjach. Zajmują się wtedy dziećmi ukraińskimi i robią to w ramach wolontariatu. Szef resortu tłumaczył, że na każde dziecko ukraińskie jest zwiększenie subwencji oświatowej, podobnie jak na każde dziecko, które jest w systemie oświaty oraz na każdego cudzoziemca, który przychodzi do polskiej szkoły.

- Jeśli chodzi o zwiększenie subwencji w oddziałach przygotowawczych, jest zwiększona o 40% w stosunku do podstawowej. Stworzyliśmy przepisy prawa, które pozwalają nauczycielom na pracę w nadgodzinach ponad półtora etatu. Nie rozumiem problemu. Są pieniądze i są możliwości prawne pracy w nadgodzinach. Jeśli ktoś wykonuje jeszcze wolontariat, to chwała mu za to. To nie jest powód, by narzekać, jeśli ktoś chce dobrowolnie udzielać pomocy Ukraińcom - stwierdził Czarnek.

Poruszono też kwestię studiów dla Ukraińców w Polsce. Minister zapewnił, że miejsc na polskich uczelniach jest dużo, a polskie uczelnie są otwarte na studentów z Ukrainy. Dodał, że zakres materiału na egzaminach będzie dokładnie taki sam, jak dla polskich uczniów.

- Nie wprowadzamy żadnego zróżnicowania ani przywilejów dla poszczególnych grup uczniów. W pierwszej kolejności musimy troszczyć się o to, aby polskie dzieci mogły kontynuować swój proces edukacyjny. Dla uczniów ukraińskich, którzy zechcą podejść do egzaminu maturalnego lub ósmoklasisty, mamy możliwość przetłumaczenia egzaminu z matematyki na język ukraiński. Jeśli chodzi o język polski, można przedłużyć czas trwania egzaminu - wyjaśniał.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama