Planowane dochody Lublina w przyszłym roku wyniosą prawie 3,6 mld zł. Z kolei prognozowane wydatki sięgną 3,7 mld zł, z czego blisko 3,2 mld zł pokryje koszty bieżącego utrzymania miasta w zakresie m.in. szkół i przedszkoli, komunikacji miejskiej, dróg i zieleni. Ponad 532 mln zł Miasto przeznaczy na inwestycje. Na realizację zadań w ramach projektu „Plan dla Dzielnic” trafi ponad 28 mln zł, a ponad 18 mln zł na Budżet Obywatelski Miasta Lublin. Rezerwa celowa Rad Dzielnic wyniesie 8,1 mln zł, po 300 tys. zł dla każdej z nich. Z kolei dług ma wynieść ok. 2,4 mld zł, a jego bsługa ok 153 mln zł. Deficyt planowany jest na ok. 133 mln zł.
Największą kontynuowaną w przyszłym roku inwestycją drogową będzie budowa przedłużenia ul. Lubelskiego Lipca '80 dofinansowana z Programu Inwestycji Strategicznych. Zrealizowana będzie także budowa przedłużenia ul. Węglarza i rozbudowa ul. Wallenroda. Środki trafią również na rozbudowę ul. Samsonowicza oraz przebudowę ulic: Zorza, Montażowej, Młodej Polski, Pliszczyńskiej, Podwale, Janowskiej i Budowlanej, a także budowę ul. Sławinek i ul. Kruszynowej. Planowana jest kontynuacja prac związanych z budową trzech budynków mieszkalnych o łącznej liczbie 121 lokali w os. Felin dofinansowana z Funduszu Dopłat oraz rozpoczęcie budowy budynku mieszkalnego przy ul. Wrońskiej 5 (99 lokali mieszkalnych) w przypadku otrzymania dofinansowania z Funduszu Dopłat.
W projekcie budżetu przewidziną też m.in. dalszą realizację nowej siedziby Szkoły Podstawowej Specjalnej nr 26, termomodernizacje budynków IV i V LO dofinansowane z Programu Inwestycji Strategicznych, przebudowę obiektów sportowych przy Szkole Podstawowej nr 30 oraz Berylowej. Pośród zaplanowanych wydatków budżet miasta rezerwuje środki na opracowanie dokumentacji projektowej dla wielofunkcyjnego obiektu sportowego z funkcją stadionu żużlowego. Kontynuowana będzie budowa kolumbarium na cmentarzu przy ul. Droga Męczenników Majdanka oraz wykup gruntów związany z planowaną budową cmentarza komunalnego przy Zelwerowicza. Przebudowany zostanie skwer Arcybiskupa Życińskiego, skwery przy ul. Łopacińskiego i ul. Wspólnej oraz rozpocznie się przebudowa oficyny budynku mieszkalnego przy ul. Lubartowskiej 27 Do tego, na działania związane z otrzymaniem przez Miasto tytułu Europejskiej Stolicy Kultury 2029 zaplanowano śordki Kontynuowane będą również inicjatywy oraz programy kulturalne, sportowe, społeczne i obywatelskie w ramach Europejskiej Stolicy Młodzieży.
Cały projekt budżetu opublikwany został na stronie internetowej Biuletynu Informacji Publicznej Urzędu Miasta Lublin.
W czwartek (19 grudnia) na sesji Rady Miasta Lublin odbyło się głosowanie i dyskusja nad budżetem.
- Opracowanie budżetu, który odpowiada na potrzeby mieszkańców i jednocześnie zapewnia stabilny rozwój miasta staje się coraz trudniejsze. Zmiany legislacyjne w szczególności w ramach tzw. Polskiego Ładu ograniczyły dochody miast. Oferowane rekompensaty nie przywróciły równowagi w sektorze samorządowym. Dodatkowo nastąpił znaczny wzrost wydatków bieżących. Wprowadzenie działań oszczędnościowych stało się wręcz konieczne, a celem jest optymalizacja zasobów gminnych oraz utrzymania udziały mieszkańców w kosztach usług. Znowelizowana ustawa o dochodach samorządów daje nam szansę do powrotu i stablizacji samodzielności finansowej dużych miast, w tym Lublina. Przekierowuje ona główne źródło dochodów z subwencji rządowych na wpływy z lokalnych podatków PIT i CIT, wzmacniając niezależność samorządów - mówił Piotr Choduń, przewodniczący klubu radnych Prezydenta Krzysztofa Żuka.
Dodał, że projekt budżetu zakłada spełnienie wymogów finansowych i przestrzeganie limitów zadłużenia, zgodnie z przepisami.
- Trudne czasy nastały, niestety nadeszły chude lata. Co prawda jeszcze długo nie trzeba spłacać, odkłada pan prezydent tę spłatę na kolejne długie lata, na nie tylko kolejnych prezydentów, ale również na kolejne pokolenia mieszkańców Lublina - komentował Robert Derewenda, przewodniczący opozyzyjnego klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości, który odniósł się do kosztów obsługi długu. - Gdybyśmy nie musieli obsługiwać długu, gdybyśmy nie musieli wydawać 153 milionów na samo obsługę długu, to dwa razy tyle moglibyśmy wydać na zadanie inwestycyjne (..). Gdybyśmy nie musieli tego długu obsługiwać i wydawać na to 153 mln, to dwa razy tyle moglibyśmy wydać na zadania inwestycyjne - podkreślał Derewenda i wspomniał też o budowie stdionu żużlowego. - Stadion żużlowy oscyluje w kwocie 300 mln zł., to gydbyśmy chcieli taki stadion postawić w ciągu dwóch lat, to gdybyśmy nie musieli obsługiwać długu, to mielibyśmy środki, żeby taki stadion postawić. (...) Tn dług już dziś realnie obciąża budżet miasta. Już dziś nie możemy sobie pozwolić na wiele inwestycji, na wiele działań, ponieważ musimy obsłużyć właśnie ten dług - stwierdził Derewenda.
- Dla mnie niezrozumiałe są 3 miliony złotych, z których większa część idzie na wynagrodzenia opiekunów kilkuset osób z Ukrainy, które korzystają z pomocy uchodźcej. To dla mnie niezrozumiałe z tego względu że w Polsce żyje, normalnie funkcjonuje, rozwija się i pracuje kilka milionów Ukraińców. W naszym mieście mamy tysiące mieszkańców, którzy pochodzą z Ukrainy. Nie rozumiem, dlaczego w trzecim roku po wybuchu wojny nadal mamy utrzymywać grupę kilkuset uchodźców ukraińskich i płacić za to 3 miliony złotych, w tym jest zakwatererowanie, catering. Dlaczego te osoby nie mogą się usamodzielnić, dlaczego w tym kolejnym roku mamy łożyć na utrzymanie tychże uchodźców z Ukrainy? Pomoc, odruch serca są bardzo ważne. Ale przeciąganie tej pomocy, brak usamodzielnienia się jest moim zdaniem okolicznością dosyć patalogiczną - zastanawiał się radny Tomasz Gontarz (klub PiS).
- Bardzo prosto jest być w opozycji, bo krytykowanie jest zawsze najłatwiejszą formą. Oczywiście ono może być metrytoryczn, ale najważniejsze jest, żeby zaproponować coś konkretnego. Państwo )radni PiS - przyp.red.) odnosicie się bardzo negatywnie do budżetu i propozycji przedstawianych przez prezydenta. Natomiast jaka jest Wasza propozycja naprawienia tego, co chcecie dać realnie, jak możemy wyjść do mieszkańców bez wstydu i pokazać im "pracujemy wspólnie"? - stwierdziła Magdalena Szczygieł-Mitrus (klub Żuka).
- Polityka bierze górę, ale to jest to oczywiście, bo budżet jest również aktem politycznego działania - mówił Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. - Ten budżet przygotowywaliśmy z ogromną ilością drobnych wniosków w dzielnicach (...) - Jeśli pytacie Państwo o zasadność sięgania po zwrotne źródła załdużenia, to ono wynika z realizowanych strtaegii tych celów, które były wpisane w strategii, tego co było ważne dla rozwoju miasta i mieszkańców.
Za przyjęciem projektu budżetu było 18 radnych - wszyscy z klubu prezydenta Żuka. Przeciw było 13 osób - cały klub Prawa i Sprawiedliwości.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.