Na stadionie miejskim we Wrocławiu odbyła się konferencja prasowa z udziałem premiera Donalda Tuska, ministra Marka Krawczyka, wojewody dolnośląskiego Macieja Awiżenia i prezesa fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - Jurka Owsiaka.
- Skontaktowaliśmy się z Jerzym Owsiakiem jako specjalistą od szybkiej, dobrej pomocy dla ludzi. Staramy się koordynować pomoc, ponieważ jest to bardzo trudne przedsięwzięcie logistyczne. Drogi są gdzieniegdzie zalane, trzeba znaleźć miejsca, gdzie będzie docierać ta pomoc organizowana m.in. przez WOŚP - mówił we wtorek (17 września) Donald Tusk.
Premier przy okazji podziękował za pomoc wszystkim, którzy zaangażowali się we wsparcie od pierwszych godzin.
- Moim zadaniem jako szefa rządu jest pomóc w koordynacji (...). Korzystając z możliwości rządowych, w tym Agencji Rozwoju Przemysłu kierujemy już w tej chwili tiry z pomocą, Niektóre tiry są już rozładowywane w takich miejscach jak Kłodzko, czy Nysa - wyjaśniał premier. - Nic nie zastąpi też tego wielkiego zrywu, trzeba tylko pomóc tym wszystkim ludziom, którzy od razu ruszyli ze swoimi wielkimi sercami do pomocy.
- Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy już wczoraj oświadczyła, że przekazuje 40 mln zł do dyspozycji na zakupy na najbardziej potrzebne środki, które można od razu kupić i przekazać do wszystkich miejsc, które tych środków potrzebują. Z tych 40 mln zł będziemy kupowali to, co jest na listach od samorządowców. Na tych listach będziemy się opierali, aby tworzyć transporty. Pierwszy transport już za chwilę wyjeżdża z Warszawy - przekazał Jurek Owsiak.
Szef fundacji dodał też, że zostało utworzone specjalne konto na potrzeby zbiórki pieniężnej na zakupy dla potrzebujących i na zakup materiałów oraz sprzętu medycznego dla miejsc, które uległy zniszczeniu.
- Jeżeli nie wydamy tych pieniędzy na potrzeby bieżące, to te pieniądze będą jak w banku szwajcarskim - będą czekały na to, aby za pół roku, rok, a może później, ten sprzęt na pewno kupić do miejsc, które są zburzone i uległ zniszczeniu - mówił Owsiak.
- W tym momencie już kilkaset organizacji pozarządowych z terenów zalanych i całej Polski, włączyło się w pomoc. Bardzo aktywni są harcerze, którzy są na wałach i pomagają je zabezpieczać - dodawał Marek Krawczyk. - Jak zwykle organizacje pozarządowe nie zawiodły i są ważnym elementem naszej odpowiedzi i tego, co możemy zrobić dla zagrożnych powodzią i potrzebujących pomocy.
- Bardzo proszę jednostki samorządy terytorialnego - wójtów, burmistrzów, prezydentów, starostów - o przygotowanie list jakie są najpotrzebniejsze rzeczy, w jakiej ilości, dokąd można zawieźć i gdzie można je odebrać - apelował wojewoda dolnośląski. - Taki system zadziałał już wielokrotnie i teraz też zadziała.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.