Wpadła szajka przemycająca 'fajki'

Policjanci z Wydziału Przestępczości Gospodarczej KWP w Lublinie rozpracowali grupę osób, trudniąca się nabywaniem, przewożeniem i przechowywaniem papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy.

Kontrabanda pochodziła z tzw. wyrzutów z międzynarodowego pociągu relacji Kijów - Warszawa. Jak ustalili policjanci 52-letni mieszkaniec Lublina kupował nielegalny towar z Ukrainy, natomiast jego koledzy odbierali go w umówionych miejscach po wyrzuceniu z pociągu. Policjanci ustalili także miejsce do którego przywożony był towar.  

Podczas przeszukania „dziupli” na terenie gminy Wierzchowiska funkcjonariusze ujawnili prawie 4 tysiące paczek papierosów bez akcyzy. Po pewnym czasie pod  garaż przyjechał samochód marki Opel.  Kierowca wraz z dwoma pasażerami na widok policjantów rzucił się do ucieczki. Podczas pościgu wszyscy zostali zatrzymani. W samochodzie było ponad 3 tysiące paczek papierosów. Chwilę później podjechał kolejny samochód. Kierujący audi na widok policjantów również próbował uciekać, ale po pościgu, również na jego dłoniach zacisnęły się policyjne kajdanki. W samochodzie policjanci ujawnili prawie 3 tysiące paczek papierosów.   

W realizacji zatrzymania sprawców, policjantów wspomagali funkcjonariusze Straży Granicznej. Zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy Lublina w wieku 26-52 lat. Wczoraj wszyscy usłyszeli zarzuty. Za to przestępstwo grozi im do 3 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna. Wartość uszczuplenia podatku, gdyby nielegalny towar trafił na rynek wynosi prawie 170 tysięcy złotych.