Do kradzieży doszło wczoraj około godz. 16:00 w jednym ze sklepów przy ul. Zana w Lublinie. Dyżurny miasta otrzymał zgłoszenie, o tym, że pracownik ochrony ujął sprawcę kradzieży dwóch kamer oraz telefonu komórkowego. Natychmiast na miejsce pojechali policjanci, którzy ustalili, że mężczyzna wyniósł sprzęt elektroniczny o wartości blisko 5 tys. zł za linię kas, nie płacąc za towar. Skradzione mienie wróciło na sklepowe półki, natomiast sprawca został zatrzymany i przewieziony na IV Komisariat Policji. Okazał się nim 32-letni mieszkaniec Lublina. Dodatkowo w jego plecaku policyjni wywiadowcy z KMP w Lublinie ujawnili ponad 40 antyperspirantów pochodzących z kradzieży. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Dzisiaj z jego udziałem będą wykonywane dalsze czynności procesowe. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.