- Kilka dni temu dyżurny chełmskiej komendy otrzymał zgłoszenie o utracie etui z zawartością telefonu komórkowego, dokumentów i kart bankomatowych przez 47 latka. Z relacji zgłaszającego wynikało, że ktoś posługiwał się kartami płacąc zbliżeniowo w placówkach handlowych. Sprawą zajęli się policjanci kryminalni, którzy ustalili, że stoi za tym 37 latek z Chełma. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę w miejscu zamieszkania. Był zaskoczony widokiem policjantów. Znaleźli tam i zabezpieczyli skradzione przedmioty oraz dokumenty, które zostały już oddane pokrzywdzonemu - informuje nadkom. Ewa Czyż z KMP w Chełmie.
Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna trzykrotnie posłużył się kartami płacąc w sklepach za drobne zakupy. Chciał jeszcze dokonać kolejnej transakcji. Jednak okazało się to niemożliwe, bo na koncie zabrakło środków.
Zatrzymany usłyszał już zarzuty kradzieży i kradzieży z włamaniem, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Swoje zachowanie tłumaczył lekkomyślnością.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.