Od blisko 2 tygodni trwają protesty po orzeczeniu zdominowanego przez rządzącą partię Prawo i Sprawiedliwość, Trybunału Konstytucyjnego, który 22 października orzekł, że aborcja z powodu ciężkiego upośledzenia płodu jest niezgodna z polską Konstytucją. W całym kraju odbywają się nawet kilkutysięczne manifestacje. Oprócz tego inicjowane są różne akcje społeczne.
W ubiegłym tygodniu protesty w Lublinie odbywały się niemal codziennie, teraz są organizowane trochę rzadziej - ostatnim protestem była blokada ulic w centrum miasta, która miała miejsce we wtorek (3 listopada). Jak podkreślają organizatorzy - był czas na chwilę odpoczynku, ale już na najbliższą sobotę (7 listopada) zaplanowali manifestację "Wszyscy na Lublin!", która zacznie się na Placu Litewskim.
- Nie ustępujemy! Był czas na chwilę odpoczynku, a teraz wszystkie siły na Lublin! To jest wojna! Nie, to nie jest tak, że 20 osób zebrało się i zdecyduje teraz co z tą Polską. Potrzebujemy na ulicy Was, zainteresowanych każdym z aspektów przedstawionych w postulatach Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, ale przede wszystkim Was - kobiet, osób z macicami, którym tak bardzo rząd chce odebrać prawo do decydowania o własnym ciele. NIE DAMY SIĘ! - informują organizatorzy na wydarzeniu Facebook.
Organizatorzy jak zawsze przypominają o przestrzeganiu zasad sanitarnych - zachowywaniu dystansu i zasłanianiu ust oraz nosa. Zachęcają do przyniesienia haseł i transparentów, wygodnego, nierzucającego się w oczy ubrania się oraz zabrania ze sobą numerów telefonów do bliskich, co może przydać się w przypadku zgubienia telefonu.
Wydarzeniem na Facebooku na chwilę obecną, zainteresowanych jest ok. 2,5 tys osób, a 630 zaznaczyło, że weźmie udział (stan na godzinę 15.00 5 listopada).