Premier: Prawdopodobnie mamy już 26 przypadek
Opublikowano:
Autor: Dominik Smagała
Przeczytaj również:
WiadomościMateusz Morawiecki przyznał, że wkrótce może zostać potwierdzony 26 przypadek osoby chorej na koronawirusa w Polsce.
Jest kolejny zarażony?
Środowa konferencja podsumowała spotkanie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. -
Jest dla nas jasne, że epidemia koronawirusa może stać się bardzo
groźna. Według Światowej Organizacji Zdrowia może się ona przerodzić w
globalną pandemię. To choroba, która może się szybko przemieszczać,
mutować szybko. Dlatego trzeba działać szybko, z pewnym wyprzedzeniem -
powiedział premier Mateusz Morawiecki. - Wdrożyliśmy kontrole sanitarne
na granicach, które zostały podchwycone jako mechanizm do wdrożenia w
wielu innych krajach - dodał. Szef polskiego Rządu
podkreślił, że najgorsza sytuacja w Europie jest obecnie we Włoszech,
gdzie w efekcie zachorowania na koronawirusa, według oficjalnych danych,
zmarło już ponad 630 osób.- Sytuacja we Włoszech jest
niezwykle ciężka. Całe Włochy zostały niejako zamknięte. Wszystkie
instytucje - zwracał uwagę premier, wymieniając w jednym szeregu też
m.in. Niemcy, Francję i Hiszpanię, gdzie także odnotowano duże liczby
zakażonych koronawirusem. - My mamy dziś w Polsce 25 przypadków, ale
jest już prawdopodobnie 26 przypadek - zaznaczył Mateusz Morawiecki, nie
zdradzając jednak więcej szczegółów dotyczących osoby potencjalnie
zarażonej koronawirusem.
Dzieci mają zostać w domu
Premier
zapowiedział, że polska służba zdrowia szykuje się na drastyczne
zwiększenie liczby pacjentów, których będzie trzeba objąć opieką w
kontekście walki z koronawirusem.- Widzimy, co dzieje się we
Włoszech. Ich służba zdrowia jest dziś w bardzo poważnych tarapatach.
Przyrost chorych jest bardzo gwałtowny. Stąd też bardzo duża liczba
zgonów. Jesteśmy w bardzo szczególnym okresie. Niektóre państwa się
zamykają - uzupełnił Mateusz Morawiecki. Szef Rządu prosił też rodziców uczniów szkół o rozsądek. Zaapelował, by unikać wychodzenia z domu.
-
Dla naszych dzieci najlepsze wyjście na dziś, to niewychodzenie z domu.
Dzieci mogą w bardzo łatwy sposób przenosić wirusa i zakażać innych.
One mogą zarazić swoje babcie i swoich dziadków. Z tego, co wiemy,
dzieci zapadają na tę chorobę stosunkowo rzadko i przechodzą ją
łagodnie, ale jednak przenoszą chorobę. Choć w innych krajach i u dzieci
wystąpiły perturbacje - alarmował premier.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE