Do pierwszych zatrzymań doszło wczoraj po godzinie 23.00, kiedy policjanci zamojskiej drogówki znajdujący się na ulicy Piłsudskiego zatrzymali do kontroli trzech mężczyzn na hulajnogach elektrycznych. Trzeźwy nie był żaden z nich - 27-latek z powiatu kłobuckiego miał ponad 1,3 promila alkoholu, jego rówieśnik z Opola ponad 0,7 promila, a 23-letni częstochowianin ponad 0,5 promila. Każdy otrzymał mandat w wysokości 2,5 tysiąca złotych.
Na kolejnych sympatyków jednośladów funkcjonariusze nie musieli długo czekać, niecałe pół godziny później na ulicy Akademickiej zatrzymali do kontroli 17-latka - który także znajdował się w stanie po użyciu alkoholu. Ostatnie zatrzymanie miało miejsce kilka minut później na ulicy Sikorskiego, gdzie hulajnogą elektryczną przemieszczał się pijany 18-latek. Obaj mężczyźni otrzymali po 1000 złotych mandatu.
- Hulajnoga elektryczna jest pojazdem, a jej użytkownik to kierujący i wiążą się z tym zarówno przywileje, jak i obowiązki. Jeżdżąc hulajnogą elektryczną zgodnie z przepisami zabrania się kierowania tego typu pojazdem po alkoholu lub pod wpływem podobnie działającego środka - przypomina aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło, z zamojskiej komendy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.