Pijani nastolatkowie spali obok pętli autobusowej na ulicy Choiny

Kierowcy podejrzewali, że trzem młodym mężczyznom mogło stać się coś poważnego. Zatrzymali się i powiadomili odpowiednie służby. Przed przyjazdem policji i ratownictwa medycznego, jak wynika z relacji świadków wydarzenia, jeden z młodych chłopaków odzyskał przytomność i oddalił się z miejsca incydentu. Po przybyciu funkcjonariuszy policji jeden z dwóch pozostałych nastolatków został przewieziony do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego, a drugi został przekazany pod opiekę ojca. Zgodnie z oceną świadków, młodzi mężczyźni byli odurzeni alkoholem.