Treść oświadczenia:
Negatywnego efektu tzw. reformy edukacji, którą przeforsował rząd i była Minister Edukacji Narodowej, nie udało się uniknąć. Miasto Lublin było przeciwne tzw. reformie oświaty i takiej metodzie jej wprowadzenia jaką obserwujemy w ostatnich dniach. Zostało to wyrażone w stanowisku Rady Miasta już w 2016 roku. Zrobiliśmy wszystko, co się dało zrobić w sytuacji, gdy samorządy prosiły o odsunięcie reformy w czasie, by maksymalnie zminimalizować jej skutki. Jednak od chwili wejścia w życie nowego prawa oświatowego, Miasto z ogromną pomocą dyrektorów lubelskich szkół, było przygotowane do przyjęcia podwójnego rocznika uczniów.
Z oburzeniem przyjęliśmy ostatnie wystąpienie Wojewody Lubelskiego i Lubelskiego Kuratora Oświaty podsumowujące nasze trzyletnie starania związane z przygotowaniem lubelskich szkół ponadgimnazjalnych do wprowadzanej reformy oświaty. Trudno nam się zgodzić z porównywaniem sytuacji w lubelskich szkołach średnich z sytuacją tego typu szkół w innych miejscowościach naszego województwa. Lublin pełni bowiem funkcje metropolitalne i w naszych szkołach średnich uczy się młodzież z całego województwa. Co roku ponad połowa uczniów lubelskich szkół ponadgimnazjalnych pochodzi spoza naszego miasta. Mając tego świadomość podjęliśmy działania, które zapewniają każdemu uczniowi w Lublinie przyjęcie do odpowiedniego typu szkoły.
Znacznie gorszą sytuację niż w Lublinie obserwujemy w miastach porównywalnych wielkością. W samej Warszawie może zabraknąć kilku tysięcy miejsc dla uczniów w szkołach, w Gdańsku do żadnej placówki nie dostało się ponad 1,2 tys. uczniów, w Szczecinie ponad 870, w Olsztynie blisko 820, w Rzeszowie 1 tys., a w Krakowie około 2,5 tys. uczniów.
Miasto Lublin podjęło natomiast szereg działań, by każdy uczeń znalazł miejsce w odpowiednim dla siebie typie szkoły. W ramach przygotowań do przyjęcia podwójnego rocznika otworzyliśmy dwa nowe licea: XXIX przy ul. Lipowej i XXX przy ul. Wajdeloty. We wszystkich renomowanych liceach powstały co najmniej dwa oddziały dodatkowe. Zajęcia w tych szkołach będą się kończyły około godz. 18:00. Ponadto dwa licea będą realizowały zajęcia w dodatkowych pomieszczeniach – Liceum IX skorzysta z pomieszczeń Szkoły Podstawowej nr 57, a Liceum IV z pomieszczeń Szkoły Podstawowej nr 19.
Pan Wojewoda zamiast komentować wprowadzoną przez rząd reformę oświaty, powinien zainteresować się stale zaniżaną relacją subwencji oświatowej w stosunku do kosztów ponoszonych przez samorządy na sprawne funkcjonowanie szkół. Tego bowiem zarówno uczniowie i ich rodzice, jak i nauczyciele oczekują od władz centralnych. W ubiegłym roku, na zadania objęte subwencją oświatową, Miasto Lublin wydało 600 mln zł, a otrzymana subwencja oświatowa wyniosła 420 mln zł. Te brakujące 180 mln zł to to koszt budowy trzech nowych szkół. Dziś dowiadujemy się, że od września płace nauczycieli mają wzrosnąć o 9,6%, a dodatek za wychowawstwo ma wynosić co najmniej 300 zł. Nie docierają do nas natomiast informacje na temat tego, z czego samorządy mają tę podwyżkę sfinansować. W tej sferze oczekujemy aktywności Wojewody Lubelskiego i podjęcia wszelkich starań w celu zwiększenia subwencji oświatowej.
