W związku z trwająca od 24 lutego inwazją Rosji na Ukrainę, Rada Miasta Lublin w trakcie czwartkowej (3 marca) przyjęła stanowisko w związku z agresją Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Można w nim przeczytać, że Rada w imieniu mieszkańców, wyraża swoją solidarność z Narodem Ukrainy "w związku z bezprecedensową inwazją wojsk rosyjskich na terytorium suwerennego państwa".
- Z ogromnym niepokojem śledzimy kolejne doniesienia o trwającej agresji, skierowanej przeciwko Państwu i obywatelom zaprzyjaźnionego kraju. Atak na naszego najbliższego sąsiada niesie śmierć i cierpienie niewinnych ludzi, również naszych przyjaciół z miast partnerskich i zaprzyjaźnionych. Ukraińcy mają niezbywalne prawo do wolności, integralności granic, suwerenności, niepodległości i podążania własną, demokratyczną drogą - czytamy w stanowisku.
Dalej podkreślono, że działania Rosji stoją w sprzeczności z treścią memorandum budapesztańskiego, podpisanego w 1994 roku. Na jego mocy Ukraina zrezygnowała z posiadania broni atomowej, a Stany Zjednoczone, Rosja i Wielka Brytania zagwarantowały jej niepodległość i integralność terytorialną.
- Odpowiedzią wolnego świata na bezprecedensową agresję powinny być najsurowsze sankcje międzynarodowe, a osoby odpowiedzialne za wywołanie wojny muszą ponieść pełne konsekwencje za zbrodnie przeciwko ludzkości. W imię wieloletniej przyjaźni i współpracy okazujemy solidarność z Narodem walczącej Ukrainy - napisano w stanowisku.
Jednocześnie w stanowisku Rada Miasta podziękowała wszystkim mieszkańcom Lublina, organizacjom pozarządowym i przedsiębiorcom, którzy włączyli się w akcję pomocy uchodźcom z Ukrainy. Na koniec zadeklarowano dalszą pomoc dla Ukraińców. Stanowisko zostało przyjęte jednogłośnie przez radnych.
CZYTAJ TAKŻE: Lublin: Zwolnienie z opłat lokalowych w zamian za przyjęcie uchodźców z Ukrainy? Jest taki pomysł
Gościem na sesji była Kateryna Nikitchuk, która jest radną ukraińskiego Miasta Równe, które jest miastem partnerskim Lublina.
- Polskie miasta, rząd i każdy polski obywatel w tym czasie stał się nie tylko przyjacielem Ukrainy, ale prawdziwym bratem. Wstawiał się za Ukrainą nie słowami, ale czynami. Kiedy Ukraina tonie we krwi, nie patrzycie ze współczuciem na bok, ale szukacie sposobów, aby pomóc, zatrzymać to krwawienie. Wasze państwo oddaje wszystko, co ma wartościowe, a ludzie przyjmują nasze kobiety z tym, co najcenniejsze – naszymi dziećmi. My, matki, musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby je chronić - bo potrzebują odbudować Ukrainę. A kiedy mamy bezpieczne dzieci, nasi żołnierze mają siłę do walki - mówiła Kateryna Nikitchuk.
Podziękowała Polakom za wsparcie, które już zostało udzielone i jest nadal przygotowywane, zwłaszcza sprzęt wojskowy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.