Lublin - Afery biurowcowej ciąg dalszy

Rzecznik Dyscypliny Finansów Publicznych zaskarżył korzystne dla prezydenta i sekretarza miasta orzeczenie w sprawie biurowca przy ul. Wieniawskiej. Będzie zatem ciąg dalszy tzw "afery biurowcowej".
Przypomnijmy, w grudniu Międzyresortowa Komisja Orzekająca umorzyła postępowanie przeciwko Krzysztofowi Żukowi i uniewinniła sekretarza miasta Andrzeja Wojewódzkiego. Rzecznik Dyscyplinarny Finansów Publicznych odwołał się od tego postanowienia. Do akcji wkroczy teraz Główna Komisja Orzekająca. Nie może ona co prawda orzec na niekorzyść prezydenta Żuka, ale może uchylić rozstrzygnięcie oczyszczające go z zarzutów. Tym samym przekazać rzecz do ponownego rozpatrzenia w pierwszej instancji, czyli przez Komisję Międzyresortową.

W tej historii chodzi o wynajęcie przez ratusz powierzchni biurowej w nieistniejącym jeszcze budynku przy ul. Wieniawskiej. Umowę podpisano w 2014 roku. Wobec wielu wątpliwości została rozwiązana kilka miesięcy później. Wątpliwości zwłaszcza w szeregach działaczy PiS wzbudził fakt, że wszystko odbyło się w trybie bezprzetargowym. Ratuszową opozycję ekscytował jeszcze jeden fakt, że biurowiec stanąć miał na działce, którą developer kupił od miasta. Urząd Zamówień Publicznych zarzucił prezydentowi i sekretarzowi złamanie prawa polegające na zleceniu robót budowlanych bez przetargu.

Sprawa trafiła do Regionalnej Komisji Orzekającej, która jesienią 2016 roku wydała werdykt pozytywny dla prezydenta Żuka i sekretarza miasta Andrzeja Wojewódzkiego, uznając, że nie naruszyli oni dyscypliny finansów publicznych. W grudniu ub roku Międzyresortowa Komisja Orzekająca przy ministrze finansów umorzyła postępowanie wobec prezydenta i uniewinniła sekretarza.

Odwołanie od tej decyzji złożył Rzecznik Dyscypliny Finansów Publicznych, a prezydent wydał oświadczenie, w którym podkreśla polityczny charakter "afery biurowcowej". W rozesłanym do mediów dokumencie prezydent przypomina wypowiedzi miejscowych posłów PiS Artura Sobonia i Sylwestra Tułajewa, którzy po rozstrzygnięciu Komisji Międzyresortowej podkreślali, że to nie koniec sprawy, że zapewne będzie ciąg dalszy. I jest, co dla prezydenta nie stanowi zaskoczenia wobec publicznych deklaracji posłów Prawa i Sprawiedliwości - Odwołanie Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych potwierdza, że sprawa była działaniem na polityczne zlecenie - pisze w oświadczeniu prezydent Lublina.

Komentując oświadczenie prezydenta Lublina poseł Soboń stwierdził, że Krzysztofowi Żukowi niepotrzebnie puszczają nerwy, i szkoda, że miasto staje się zakładnikiem jego politycznych fobii.