W piątek (11 kwietnia) służby odebrały zgłoszenie o wycieku kwasów w jednym z zakładów produkcyjnych w Kraśniku. Na miejsce zadysponowano zastępy JRG PSP oraz jednostki OSP.
- Po przybyciu pierwszych sił i środków potwierdzono, iż doszło do rozszczelnienia instalacji technologicznej. Uszkodzenie spowodowało wyciek znacznych ilości substancji zawierających silny kwas siarkowy, kwas azotowy oraz siarczan żelaza. W momencie powstania awarii w hali przebywało trzech pracowników, którzy opuścili obiekt przed przybyciem jednostek straży pożarnej i nie wymagali pomocy medycznej - informuje kpt. Maciej Piątek z KP PSP w Kraśniku.
Jak dalej dodają strażacy - działania ratownicze w pierwszej fazie polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wyznaczeniu strefy zagrożenia przy pomocy urządzeń detekcyjnych oraz na próbie doraźnego zatrzymania emisji. Po przyjeździe na miejsce Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego „LUBLIN 1” z KM PSP w Lublinie, przepompowano substancję oraz zneutralizowano wyciek. Zagrożenie nie rozprzestrzeniło się poza obszar obiektu. Nie było także ryzyka skażenia systemu kanalizacji.
Łącznie w trwającą do północy akcję ratowniczą, zaangażowano 12 zastępów straży pożarnej oraz policjantów.
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.