W piątek, 8 grudnia po godzinie 18 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji we Włodawie otrzymał zgłoszenie o kradzieży sklepowej. We wskazane miejsce został wysłany policyjny patrol.
– Z relacji pracowników sklepu wynikało, że mężczyzna wziął z półki sklepowej alkohol wraz z produktami spożywczymi i chciał opuścić supermarket nie płacąc za nie. Po przekroczeniu linii kas został ujęty przez pracownika. Sprawcą wykroczenia okazał się 34-letni mieszkaniec Ostrowca Świętokrzyskiego. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że mężczyzna jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Ostrowcu Świętokrzyskim do odbycia kary więzienia w wymiarze 7 lat i 3 miesięcy za kradzież oraz przestępstwa narkotykowe – relacjonuje aspirant sztabowy Kinga Zamojska-Prystupa z włodawskiej policji, która w niedługim, opublikowanym na policyjnej stronie internetowej komunikacie, popełniła … trzy błędy językowe.
Funkcjonariuszka dodała, że mężczyzna był był agresywny i nie wykonywał poleceń policjantów. – Chciał też wprowadzić ich w błąd co do swojej tożsamości. Zabiegi stosowane przez mieszkańca Ostrowca na nic się zdały. Został zatrzymany i trafił do zakładu karnego – dodała policjantka.
Za popełnione wykroczenia (kwota skradzionego mienia nie przekroczyła progu przestępstwa), wobec mężczyzny został sporządzony wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego we Włodawie. Zgodnie z kodeksem wykroczeń mężczyźnie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Komentarze (0)