Budżet powstający w trudnej sytuacji
Dziś (19 listopada) w trakcie sesji Rady Miasta Lublin w porządku obrad znalazł się punkt "Pierwsze czytanie projektu uchwały budżetowej na 2021 rok wraz z projektem wieloletniej prognozy finansowej".
- Projekt budżetu miasta na 2021 rok powstawał w bardzo trudnej sytuacji m.in. spowodowanej sytuacją pandemiczną. Mimo to, został przedstawiony w ustawowym terminie i był przygotowany w oparciu o obowiązujące przepisy prawa. Przedłożony projekt odzwierciedla aktualne możliwości finansowe miasta zaówno po stronie dochodowej, jak i wydatkowej, choć oczywiście oczekiwania ze strony wydziałów, biur i jednostek były znacznie wyższe - mówiła Lucyna Sternik, Skarbnik Miasta Lublin.
Dochody budżetu Miasta Lublin w 2021 rok wyniosą 2,7 mld zł, a planowane wydatki - 2,82 mld zł. Z tej kwoty wydatki bieżące, przeznaczone m.in. na oświatę, komunikację, utrzymanie dróg, oczyszczanie miasta, zieleń, pomoc społeczną, czy sport i kulturę stanowią 2,24 mld zł, a wydatki majątkowe przeznaczone na inwestycje 577 mln zł (20% wydatków ogółem). Zadania inwestycyjne realizowane z udziałem środków europejskich to 394 mln zł.
Odpowiedział zastępca prezydenta
Na pytania odpowiedział Artur Szymczyk - zastępca prezydenta Miasta Lublin ds. inwestycji i rozwoju. Między innymi poinformował, że na stadion żużlowy, na projekt planowane są 2 mln zł w wieloletniej prognozie finansowej. Co do ul. Korzeniowskiego przypominał, że miasto ma listę oczekujących zadań. W budżecie jest tez rezerwa na tzw. projekty przyszłościowe. Natomiast jeśli chodzi o niedokończone realizacje dróg, będą w zależności od możliwości finansowych - umieszczane w budżecie już w trakcie 2021 roku.
- Zmieniły się kwestie właścicielskie w Motorze Lublin i sytuacja jest nieco inna, a dofinansowanie na pewno nie może odbywać się w takiej formie, jak do tej pory - przez podwyższenie kapitału - mówił Artur Szymczyk.
Dodawał też sprawy związane z kanalizacją czy placami przy ul. Lwowskiej wymagają dyskusji i porozumienia się z mieszkańcami. Odniósł sie też do termomodernizacji, przypominając, że takie działania są realizowane w oparciu o środki unijne.
- Przedszkola są "przed nami", jeśli chodzi o kwestie termomodernizacji. Jeżli będą środki i możliwości, to pewnie będziemy aplikować o termomdernizację tych obiektów - tłumaczył zastępca prezydenta.