reklama

Co zrobię od razu po zakończeniu epidemii?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Co zrobię od razu po zakończeniu epidemii? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościEpidemia wciąż trwa i nadal musimy przestrzegać obostrzeń, ale już nieśmiało myślimy o tym, co zrobimy, gdy będziemy mogli powrócić do ,,normalnego życia’’. Zapytaliśmy o to mieszkańców Lublina.

Mieszkańcy Lublina mówią o tym, co jakie pierwsze zrobią po ustaniu epidemii koronawirusa:


Martyna: W pierwszej kolejności po ustaniu epidemii chciałabym zapisać się na różnego typu wizyty lekarskie (gastrolog, okulista). Mam w planach pojechać w góry, bo z niecierpliwością czekam na otwarcie szlaków. I oczywiście nadrabiać wszystkie zaległości w spotykaniu się ze znajomymi.


Kacper: Kiedy skończy się pandemia pójdę do baru napić się piwa z kolegami. Już od wielu tygodni rozmawiamy o tym na Skype. Każdy myśli tak samo. To takie małe marzenie. Myślę, że to jest właśnie taka mała namiastka normalności, której każdy potrzebuje.


Anastazja: Przede wszystkim spotkam się z babcią, którą nie widziałam już od 3 miesięcy. Umówimy się z koleżankami na przejażdżkę rowerami (o której marzymy już od dłuższego czasu). No i tak jak chyba każdy, chce żeby wszystko wróciło na swoje miejsca.


Dominika: Po ustaniu epidemii pierwszym co zrobię to spotkanie się znajomymi w większym gronie. Pójdę na zakupy bez maseczki i rękawiczek oraz do restauracji, w której będę mogła zjeść na miejscu. W każdej wolnej chwili będę starała się pojechać na wycieczkę. Nie będę spędzała wolnego czasu w domu.


Jakub: Z pewnością odwiedzę jakiś klub muzyczny i będę się socjalizował ze znajomymi (to w pierwszej kolejności). Lubię kino więc chciałbym nadrobić zaległości ekranowe. Chciałbym również odwiedzić rodzinę z którą nie mogłem się widywać.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE