W trakcie filmu widać zdjęcia dokumentów, w tym fragmentów planu użycia Sił Zbrojnych naszego kraju w sytuacji samodzielnej operacji obronnej. Plan był zatwierdzony przez szefa resortu obrony - Bogdana Klicha.
W spocie Mariusz Błaszczak powołuje się na słowa Mariusza Różańskiego, byłego dowódcy Sił Zbrojnych.
Platforma Obywatelska szykuje wniosek. Błaszczak przed Trybunałem Stanu?
Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź ze strony polityków Platformy Obywatelskiej. Na antenie Radia Zet rzecznik PO Jan Grabiec zapowiedział, że największa partia opozycyjna w Polsce złożył wniosek do Trybunału Stanu. - Za odtajnienie ściśle tajnych dokumentów w celach wyborczych grozi Trybunał Stanu. To odpowiedzialność, którą poniesie szef MON Mariusz Błaszczak - powiedział na antenie "Zetki" Jan Grabiec.Zdaniem rzecznika PO dokumenty ukazane w spocie nie powinny ujrzeć światła dziennego. Według Jana Grabca jeśli w tych dokumentach byłoby cokolwiek, co wymagałoby postawienia zarzutów, to Prawo i Sprawiedliwość miało na to osiem lat.
- Posługiwanie się dokumentami, które powstają w porozumieniu z NATO, stawia Polskę dziś jako kraj kompletnie niewiarygodny, jeśli chodzi o sojusz NATO. Jak można wewnętrzne dokumenty obronne - tej, czy innej rangi - ujawniać w ramach kampanii wyborczej? - pytał rzecznik PO.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.