Już w najbliższą sobotę 17 maja na Stadionie Narodowym w Warszawie czeka nas ściganie co się zowie. Cała żużlowa śmietanka stanie pod taśmą drugiej rundy tegorocznego cyklu Speedway Grand Prix. Wśród nich wystąpi aż czterech zawodników "żółto-biało-niebieskich": Bartosz Zmarzlik, Dominik Kubera, Fredrik Lindgren i Jack Holder.
Tor jednodniowy w Warszawie nie jest wymarzonym miejscem dla Zmarzlika. Tutaj oczywiście w grę wchodzi skala żużlowca, wszak prawdopodobnie każdy inny zawodnik, mając na koncie srebro i brąz mógłby czuć się usatysfakcjonowany. Inaczej pewnie wygląda to w przypadku pięciokrotnego mistrza świata, który akurat na Stadionie Narodowym jeszcze nigdy nie stanął na najwyższym stopniu podium. Czy w najbliższą sobotę uda mu się to po raz pierwszy w karierze?
Smak triumfu w stolicy Polski zna inny z "Koziołków". Fredrik Lindgren triumfował tu w 2023, a podium uzupełnili wtedy Jack Holder i właśnie Zmarzlik. Dzisiaj wydaje się, że o powtórzenie lubelskiego podium może być ciężko, a samego Lindgrena też raczej nie zaliczymy do grona faworytów. W przypadku "Jackiego" srebro SGP przypadło na najlepszy okres w jego dotychczasowej karierze. Od tego momentu Australijczyk nieco spuścił z tonu, ale wciąż stać go na niespodziankę, jeśli tylko dopasuje się do specyfiki toru, który przyzwyczaił już do płatania niespodzianek. Australijczycy polubili warszawskie ściganie. Na ostatnie trzy rozegrane tu rundy dwukrotnie triumfowali reprezentacyjni koledzy Holdera - w 2022 roku Max Fricke i w ubiegłym sezonie Jason Doyle.
Lubelską stawkę uzupełni Dominik Kubera, który coraz mocniej gruntuje swoją pozycję w cyklu Grand Prix. Dwa lata temu właśnie na tym obiekcie przydarzył mu się upadek, który wykluczył go na dwa miesiące ze ścigania. Ostatecznie "Domin" na tor powrócił jeszcze silniejszy, a drużyna podniosła kolejne trofeum Drużynowych Mistrzostw Polski. Czy już jutro krajowy gwiazdor Orlen Oil Motoru włączy się do walki o najwyższe cele? Jeśli ta sztuka udałaby mu się, to mógłby zostać pierwszy Polakiem w historii, który triumfowałby na Narodowym. Oprócz niego szansę na to mają Zmarzlik i jadący z dziką kartą Patryk Dudek. Jako rezerwowy zgłoszony jest z kolei Mateusz Cierniak - również zawodnik Motoru.
Dziś wiemy już, że zawodom nie zagraża pogoda, a dach nad obiektem będzie zamknięty. Może to wpłynąć na to, jak zachowa się przygotowywany tylko na tę okazję tor. Na dobrą sprawę to czy obejrzymy dużo mijanek, a zawody będą budziły emocje, zależy tylko i wyłącznie od organizatorów i tego, jak przygotują nawierzchnię. Przewiduje się, że na trybunach może zasiąść około 50 tysięcy fanów "czarnego sportu".
Gdzie oglądać Grand Prix w Warszawie? O której Grand Prix na żużlu? [TRANSMISJA TV, STREAM ONLINE, WYNIK NA ŻYWO]
Zmagania w Speedway Grand Prix na Stadionie Narodowym zaplanowano na sobotę 17 maja, a ich początek na 19:00. Transmisję telewizyjną przeprowadzi stacja TTV, a w internecie będzie ona dostępna na platformach Max i Player.pl po uprzednim wykupieniu odpowiedniego pakietu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.