Siatkarska reprezentacja Polski ma za sobą dwa turnieje Ligi Narodów. Biało-Czerwoni grali już w chińskim Xi’an oraz amerykańskim Chicago. W obu oglądaliśmy dwóch zawodników Bogdanki LUK Lublin - Kewina Sasaka i Marcina Komendę. Teraz Polacy zagrają ostatni turniej fazy zasadniczej i dołączy do nich gwiazda lubelskiej drużyny - Wilfredo Leon. Mecze w Gdańsku rozgrywane będą między 16 a 20 lipca, a rywalami polskiego zespołu będą Iran, Kuba, Bułgaria i Francja.
Przed rywalizacją trener Nikola Grbić udzielił wywiadu Przeglądowi Sportowemu Onet i odpowiadał na pytania związane z Kewinem Sasakiem. - Na pozycji atakującego od początku wiedziałem, że Kewin Sasak będzie z nami do końca sezonu. Obserwowałem go w rozgrywkach klubowych i zrobił na mnie spore wrażenie. Ma jeszcze sporo kwestii technicznych do dopracowania, ale będziemy nad tym wszystkim pracować - mówił Serb o 28-latku.
Sasak lepiej prezentował się w Chinach niż w USA, ale szkoleniowiec wprost przyznał, że nie ma do zawodnika pretensji i chce zbudować jego pewność siebie w trudnych meczach. - W meczu z Italią świadomie trzymałem Kewina na boisku, nawet gdy miał trudności. Chciałem, żeby je przezwyciężał, będąc na parkiecie, bo on wciąż potrzebuje zyskiwać doświadczenie w takich meczach - dodał Grbić.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.